w sumie nic. (Moze nawet za bardzo bezawaryjny/bezproblemowy/nudny w porowaniu do wczesniejszych/innych) Chyba sie w d***pie poprzewracalo i czlowiek ma dosyc z kombinowaniem z softem, ustawieniami i innymi duperelami. Czym wiecej lat na karku to czlowiek bierze sobie inne problemy na glowe...
np. zmiast bezawaryjego acc 2.4, jaguar sportbreake 3.0 i jego 270km...
Hmm?! a tak serio, to w koncu ludzie, ktorzy produkuja modele na EU zauwazyli, ze jednak dual-sim jest dla niektorych grup spolecznych porzadany.
Zobaczymy, majtaek tez nie kosztuje ten telefon.