Ja też pokusiłem się o drugą Nubię Z7 max w promo grudniowym i wyszedłem z tym jak Zabłocki...
Opiszę:
1. Zakup Nubii z kuponem KIMOVIL13%, wyszło 103 usd + wybrałem kuriera DHL za 6 usd.
2. Dzień po zakupie 2 tickety:
- jeden z info, że DHL nie wysyła pod mój adres, chyba, że dopłacę 35 usd
- drugi z tym samym info ale już z kwotą 60 usd do dopłaty.
Oba tickety wysłane z odstepem 2 minut od siebie.
3. Odpisuje, że dostaję DHL paczki z Chin, Australii, USA i nie ma problemów. Oni dalej przy swoim, że nie dostarcza ( zamiast wyjaśnić, że nie mają selekcji po kodach pocztowych i nie było by ceny 6 usd za DHL )
4. Chcę iść na ugodę i proponuje wysyłkę NL lub BE. Niestety nie są w stanie, co jest oczywistym kłamstwem, bo miałem dziesiątki przesyłke z HK i HK-2 pocztą NL i BE.
Proponują w końcu szybką wysyłkę Singapure Post - odpisuje OK, ale co z kasą. Wtedy czytam w następnym ticket, że muszę i do Singapure Post dopłacić. Wtedy pokazuje im, że ta wysyłka jest u nich za darmo, więc za co mam płacić ? No to odpisują: zwrócimy Ci kasę, te 6 usd. Już nie chciałem mieszać i napisałem im żeby wrzucili mi do paczki słuchawki za 5,50 usd i będzie OK.
5. Dostaje w tickecie info, że OK, wysyłają tel. i słuchawki Singapure Post i Dziękują za zamówienie. Wszystko działo się w terminach 15.12.2016 opłacenie, ticket końcowy po dogadaniu się 18.12.2016
6. Długa cisza, zero trackingu, w końcu pojawia się po 3 dniach info o wysyłce ( 21.12.2016 ). Z tym, że brak jak to zwykle w GB fotki paczki. Olewam i czekam. W końcu 25.12.2016 nie wytrzymuje i pytam się co z moją ekspresować paczką ? Mamy 8 dni po zakończeniu złożenia zamówienia a tu cisza, zero foto, zero postępów w śledzeniu. Odpisują, że przypadkowo fotka z serwera została skasowana. Po tym kontakcie w trackingu wskakuje wysłanie przesyłki. Już mam wkurfa, bo miało być szybko, a oni łaskawie po 8 dniach i upominaniu się wysyłają tel.
7. Czekając na paczkę nagle pojawia się info na email o przesyłce. Jest 05.01.2017. Czytam email, a tam info o wysłanych słuchawkach ... ręki i nogi opadają ... po 18 dniach od dogadania się wysyłają słuchawki, odrębną paczką i do tego NIEREJESTROWANĄ Singapure, która potrafi iść do mnie czasami 50-60 dni.
8. Piszę do nich ticket, dlaczego tak mnie olali. Otrzymuje info, że tak i już, i mam czekać na paczki. Odpisałem im, że umawialiśmy się inaczej ... Na to dostaje w tickecie info, że mam nierozliczone i niezapłacone słuchawki ... No rzesz kufa jego słodkie cukierki ...
Definitywnie kończę z GB. Na chyba ok. 200 paczek coraz częściej jakieś kwiatki są. I naprawdę mam dość ich bałaganu, odpisywania formułkami kopiuj>wklej. Obym tylko (tfu) nie musiał toczyć walki z reklamacjami u nich.