przez befake » 8 lip 2015, o 00:08
Drodzy forumowicze :)
Proszę o pomoc. Otrzymałem zniszczony towar - oczywista wina sprzedawcy. Chciałem się dogadać - niestety. Otwarłem spór z pięknym materiałem dowodowym, dostałem odpowiedź sprzedawcy, eskalowałem spór. Po paru dniach dostałem odpowiedź od "mediatorów" :), a wraz z nią dwie propozycje zakończenia sporu: 1 i 2. Propozycja numer 1 jest w pełni satysfakcjonująca, kliknąłem "Respond", odpisałem że wybieram opcję numer 1. Licznik nadal odlicza 3 dni, status sporu bez zmian: Dispute Escalated - Waiting for both parties to respond. Sprzedawca milczy - jak wspominałem, sprawa prosta i oczywista, więc co mógłby napisać ...
Przeczytałem wszystko 10 razy. Wolę jednak się upewnić od kogoś kto był w podobnej sytuacji: rozumiem, że po zakończeniu odliczania, ktoś ponownie popatrzy na spór i przeczyta moją odpowiedź, po czym zakończy spór wedle satysfakcjonujących mnie ustaleń? Czy to wszystko co powinienem zrobić, czy jest jeszcze coś napisane gdzieś małymi literkami, o czym nie wiem?
Dopytuję, ponieważ zostałem ewidentnie zrobiony w bambuko i nie chcę przez niedopatrzenie stracić szansy na pozytywne zakończenie sprawy. Z góry dzięki za pomoc!