to jest takie zabawne? że zgodnie z prawem żaden towar nawet w celach prywatnych/niekomercyjnych nie będzie dopuszczony do użytku w Polsce? bo jakoś nie widzę aby w paczkach z telefonami były instrukcje w języku polskim, niemieckim, węgierskim, chorwackim itp, a jakoś na całym świecie ludzie kupują elektronikę z Chin.
Obibok - naczelnik czy kij wie kto, który po tylu latach wymyślił wymaganie tych dokumentów, zamiast usprawnić odprawę i zwiększyć wpływy z VAT. no to teraz nie będzie wpływów (bo zgodnie z prawem kurierzy również powinni nie dopuszczać takich urządzeń). a jak chcesz to proś myfrienda o tłumaczenie instrukcji obsługi itp.