Pisałem, Katowice, jestem z Podkarpacia.
Jest możliwe, przecież nie miałbym sensu kłamać :v

Nigdy w życiu DHL nie otwierał mi paczek. Poznań robi identycznie ;] paczki firma i prywata

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

No właśnie, jestem z Podkarpacia. Jak teraz sensownie kupować telefon, żeby ominąć te durne ce? Podatek to wiadomo - ryzyko.

Jeśli chcesz ominąć CE to kupuj na Geekbuying telefony, bo mają chyba najtaniej DHL'a, ja ostatnio płaciłem coś około 7$

Gearbest + priotity line = długie czekanie ale bez cyrków z CE, albo np lighteningbox + kurier + ubezpieczenie od VAT = szybciej + bez otwierania paczki i tyle w temacie :)

Czyli generalnie dhl też rozwiązuje problem?

z CE tak

Dzięki za info.

rodan77 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Dziękuje kolego za wskazówkę, niestety nikt nie chce tam odebrać telefonów zarówno po 7 rano jak i później :) ja dalej czekam co z moją paczką w ten czwartek będzie już miesiąc jak przemyśl trzyma mi przesyłkę. Przy okazji przeglądałem forum co by było gdyby jednak została zwrócona do chinczyka, odpowiedzi są różne, że siciągam bez CE na własne ryzyko itd. Tak więc sprawdziłem na stronie sklepu jest informacja o certyfikatach i jest napisane, że posiada CE. Tak więc jak nie dostanę tej przesyłki mam nadzieję, że oddadzą kasę bez problemu

Telefon kupiony w promo flash sales geekbuing.
Celnik po zlosci ( SAM TO POWIEDZIAL ) zapowiedzial sprawdzenie telefonu pod wzgledem CE.
A to dlatego, ze nie zgodzilem sie na zaplate vatu od wartosci 800usd (taka znalazl cene) a na moje przeslane dokumenty i chec zaplaty nizszego vatu sie nie zgodzil - no coz....nie dajmy sie ludzie zwariowac...

Nie naleze do napalonych osob zeby godzic sie za wszelka cene na kazde slowo celników z UC WER WARSZAWA,
ktorzy szukaja baranow ktorych beda mogli naciagnac. Niech sobie odsylaja....

Dalem tu tylko info, ze nawet WER WARSZAWA potrafi byc zlosliwy w tych kwestiach.
Zapewne pracuja tam sami komunisci z wąsem, ktorzy dobrze pamietaja czasy PRL i tamte zwyczaje...

Chyba pora ich wymienic..

Pisałem już kiedyś na forum.
Byłem na wer Warszawa osobiscie zapłacić VAT i odebrać paczkę.
Kolejka do kasy, w kasie celnik (w mundurze) traktujący Cię jak zlodzieja.
Opłaciłem VAT,po czym usłyszałem że nie wiadomo gdzie jest paczka bo te leżały wszędzie.
Skończyło się dostarczeniem sprzętu przez Listonosza.

Wysłane z LePro3

W większość urzędnicy państwowi są nauczeni z dziadów pradziadów, że obywatela traktuje się jak złodzieja i ludzi gorszego sortu, więc na każdym kroku patrzą jak uprzykrzyć życie osobie, które ich karmi. Osobiście wszystkim z podkarpacka polecam zamawiać przesyłki przez kurierów i olewać te urzędowe "twarze".