Nie patrz na wymiary tylko na wagę. Odsyłałem uszkodzony GPD Pocket, zaoferowali mi 20$ przy zostawieniu produktu( wartość 510$) lub pełny zwrot bez kosztów przesyłki czyli 1020$, walneli się ponieważ zwrócili mi za całe zamówienie czyli 2szt. Oczywiście przyjąłem tą drugą opcję

. Zwrot po kilkunastu dniach otrzymałem na konto w kwocie jakiej pisali czyli 1020$. Dlatego także nie upominałem się o koszty wysyłki, które według ich regulaminu zwracają. Cała sytuacja zmieściła się w 45 dniach od dostawy. Przesyłka dotarła do nich po 5 dniach, i jak dojdzie to poczekaj 3 dni i pisz, bo sami nie napiszą. Mieli nie kasować ticketa, do rozwiązania sprawy, przesyłka dotarła, a po kilku dniach mam wszystkie tickety pokończone, więc napisałem, że mieli nie kasować a przesyłka leży już u nich od kilku dni. Oni odpisują "drogi przyjacielu przesyłka do nas dotarła (skan z trackingu) zwrócimy Ci pieniądze na twoje konto" pisze do nich. Zwróćcie mi na portfel (szybciej, a i tak miałem zamiar, je u nich wydać). Odpisują kolejnego dnia żebym potwierdził, że chce b na portfel, potwierdzam. Następnego dnia odpowiedź "kwota jest za duża, aby przelać na portel" ok pisze przelejcie na konto. Odpisują następnego dnia ze przelali, i wpłaty oczekiwać od 7-14 dni, następnego dnia pieniądze były na koncie :)