Nie wiem jak inni, ale ja karty pamięci nigdy bym nie kupił na Ali, a to z tego względu, że miałem pewną nieciekawą sytuację.
Zakupiłem niedawno Stara S7589 z 8GB rom, po czym sprzedawca powiedział, że ma tylko z 4GB rom. Za pojemniejszą wersję zapłaciłem te 10$ więcej, więc razem doszliśmy do wniosku, że dorzuci mi jako rekompensatę kartę 16GB (miał tylko class 4, a chciałem 10).
Telefon dotarł, zacząłem się nim bawić. Po jakimś czasie zdjęcia mi zaczęły znikać, albo nie dało się ich otworzyć, w katalogu lost.dir zrobił się burdel, aplikacje po restarcie znikały itp.
Przetestowałem kartę programem h2testw i się okazało, że jest to fake Kingstona, który ma w rzeczywistości 4GB pojemności, a udaje 16GB. Dodatkowo nawet na tej powierzchni 4GB pojawiały się pojedyncze błędy odczytu. Strata pieniężna może nieduża, ale ile mnie to czasu i nerwów kosztowało wiem tylko ja sam. Teraz mam Goodrama 16GB class 10 i za 48zł jestem bardzo zadowolony i to nie tylko z tego powodu, że jest sprawna, ale także dlatego, że jej szybkość w porównaniu do tego fake'a jest piorunująca.
Oczywiście Chińczyk powiedział, że to niemożliwe, a jak mu wkleiłem co wypluł mi h2testw to się rozmowa zakończyła