Guzik mnie obchodzi, czy ktoś mi uwierzy. Zasady prawa są proste. Ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu.
Zanim zacznie się Pan wypowiadać na dany temat to wypadałoby by wcześniej poczytać na dany temat.
Wysłane z mojego Nibiru H1 przy użyciu Tapatalka