przez Neesa » 19 sie 2017, o 23:39
A ja mam podobną sytuację.
26 lipca kupiłem telefon w IBG, wysyłka EU packet.
31 lipca paczka przeszła przez Wiedeń, poczta austriacka.
2 sierpnia (środa) wylądowała w Warszawie.
4 sierpnia (piątek) trafiła do kontroli celnej, tego samego dnia wysłano z urzędu celnego przy WER Warszawa zawiadomienie o konieczności dopełnienia formalności w celu dokonania poprawnego zgłoszenia celnego. Od razu wysłałem potrzebne dokumenty.
7 sierpnia (poniedziałek) dodzwoniłem się do WER zapytać o status mojego zgłoszenia celnego, podając nr magazynowy. Pan zapytał, czy wysłałem maila z dokumentami i kiedy. Powiedział, że teraz ich kolejka to około tygodnia opóźnienia.
14 sierpnia (kolejny poniedziałek) dodzwoniłem się do WER zapytać ponownie o status. Pan mi powiedział, że paczka dla mnie została zwolniona z kontroli celnej 10 sierpnia (czwartek) i przekazana poczcie do wysyłki do mnie, Pan także potwierdził, podając dokładnie prawidłowy adres.
17 sierpnia (czwartek) zadzwoniłem drugi raz, odebrała tym razem pani i ponownie po podaniu numeru magazynowego powiedziała, że wysłali dalej 10 sierpnia.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystkie odbierające osoby są w zmowie i podają taki sam termin oddania paczki, tym bardziej, że pytałem w różne dni.
Czekam dalej. Boję się, buchnęli na poczcie. Śledzenie na wszystkich serwisach trackingowych zatrzymało się na 4 sierpnia.