OK. To może wariant na wujka z Chin? Poszperać gdzieś za takim znajomym, niech napisze potwierdzenie, że to on kupił dla siostrzeńca z europy taki telefonik jako gift i wysłał bezpośrednio od sprzedawcy do europy?:)

A załóżmy taką sytuację. Ktoś kupuje telefon, UC nalicza VAT. Telefon się psuje zostaje odesłany do Chin, tam wymieniony na nowy. Wraca do Polski i znowu UC chce naliczyć VAT? Pech do kwadratu?

Przedstawiasz papier, że towar wysyłaleś "X' dni temu i teraz wrócił z uznanej gwarancji.

W ten sposób wystarczyłoby wysłać jeden telefon do Chin i wszystkie następne które będą przychodziły podciągać pod ten wysłany na naprawę :) Właściwie to można by wysłać nawet puste pudełko byle mieć papier z nadania :)

moim zdaniem skoro jest gift to gift, mam nadzieję że mnie ta wątpliwa przyjemność z UC ominie ale zawsze mozna powiedzieć że grało się udział w konkursie na ali i wygrało się prezent :) Teraz masa jest tych loteri, sms-konkursów więc było tekst o wygranym telefonie może przejść. W razie czego zrobić sobie lipny adres mailowy i wysłać sobie maila z gratulacjami :D

Wszystko rozbija się o to czy chcesz być uczciwy czy nie. W razie zatrzymania na cle możesz wysłać dowód zakupu, zapłacić vat i mieć spokój. Możesz też kombinować co pewnie zazwyczaj przejdzie, ale jest ryzyko że trafisz na czepialskiego/upartego celnika a wtedy jak zacznie drążyć temat to się okaże że twoje kłamstwo ma krótkie nogi i można mieć z tego powodu problemy. Możecie sobie gdybać itd, ale takie są fakty i "deal with it" ;p

ja chce się być uczciwym to się prosi o nadanie paczki nie jako gitf z obniżona wartością ale normalnie plus dowód zakupu. Zakupy u Chińczyka mają tylko wtedy sens kiedy zostaje w kieszeni te 23%. A propos, moze ktoś wie, czy jesli bym chciał kupić na firmę telefon legalnie z zapłaconym watem, mogę go sobie później odliczyć?

Popytaj pośredników na Allegro. Oni sprawy podatków mają dobrze przerobione.

Chciałam kupić w Chinach pokrowce na telefon. Nie mam kompletnie pojęcia jak to jest z tym cłem. Podobno do 45 euro nie płaci się cła. Skąd osoby które to ogarniają wiedzą że towar kosztował np do. 45 euro i jak w paczce będzie np. 50 szt pokrowców na telefon to się nie przyczepią. Nigdy nic nie zamawiałam z zagranicy i nie mam pojęcia jak wygląda wysyłka. Proszę o jakieś info. dzięki

Grech napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Wg Ciebie mam płacić podatek za coś za co już zapłaciłem tylko, że wróciło z naprawy? Nawet jeśli nie zapłaciłem, to co? Telefon przyleciał ze znajomym od którego otrzymałem telefon. (wtedy zalecane jest szybkie odszukanie takiego znajomego ehehe)
Wg. mnie wysyłając otrzymuję jakiś numer sprawy, mam historie wiadomości e-mail. Adresy nadawcy i odbiorcy wyglądają na prawdziwe, na jakiej podstawie celnik miałby zakwestionować zaistniałą sytuacje? Co innego jesli w swojej bazie mają już moje dane, że kiedyś przetrzepali paczkę adresowaną do mnie i był tam już taki właśnie telefon od którego nie opłacilem podatku. Wtedy sprawa się komplikuje i zapewne zakwestionuja paczkę bez potwierdzenia emailem z serwisu z Azjii, że tym razem telefon który otrzymałem jest na podstawie gwarancji wymieniony.

Wg. mnie najlepiej to właśnie mieć kogoś co tam w Azji sobie mieszka i niech on kupuje na siebie i wysyła do PL z życzeniami wciśniętymi do pudełka z telefonem :) Z okazji pierwszego poniedziałku tygodnia, z okazji zdania kolejnego egzaminu, z okazji imienin... :)