Minęło kolejnych 5 dni, a mojej paczki, zamówionej 17 listopada, rzekomo wysłanej: 11/18/2015 20:11:24 nadal nie ma.
Nawet jest jakiś chiński tracking chyba (nr trackingowego nie ma, ale jak wejdę w szczegóły zamówienia to mam Departured at 2015/11/22 16:00:19 from Flytexpress Sorting Center location).
Dam im jeszcze te 2 dni po świętach (27-28) na dostarczenie , potem będę reklamował. W jakich godzinach w Polsce jest czynny ten ich "Live Chat" ? Dobrze rozkminiłem, że dopiero od 2giej w nocy naszego czasu?
I czy bawić się w ogóle w te Live Chaty , czy może od razu lecieć ze sporem na Paypal?
P.S. Mimo ogromnej złości - Wesołych Świat