Witam. Od około tygodnia jestem posiadaczem LeEco Max 2 x829 i generalnie rzecz ujmując sprzęt jest wypasiony. Nie ma żadnych wad, wszystko działa jak należy i jeżeli chodzi o hardware bez problemów. Brak B20 nie przeszkadza i nie stwierdziłem póki co problemów wynikających z braku obsługi tej częstotliwości. Ogólnie polecam,ale...
Po tym jak dotarł do mnie telefon od razu został on wyczyszczony ze stockowego Andka i zainstalowany został ROM Mokee. Mam kilka istotnych spostrzeżeń po jakimś czasie użytkowania. No więc:
- Bateria jak docisnąć telefon poleci w ciągu jednego dnia. Problem rozwiązuje Quick Charge i ładowanie telefonu w około godzinę na max. Mimo wszystko ładowarka lub przynajmniej kabel pod ręką.
- Czytnik palucha potwierdzam, że jest jakby "zamulony" na tym ROMie. Działa, ale czasami potrzebuje pomyśleć.
- Telefon nie pobiera języka polskiego na tym ROMie, a więc nawigacja bez polskich zapowiedzi (mapy G).
Oraz na koniec największy problem (bo jedyny) jaki mam - słuchawki.
Generalnie wszystko lata, ale... Na ROMie Mokee rozmowa telefoniczna przez słuchawki
NIE DZIAŁA. W ogóle z tym to jest ciekawa rzecz. Jakakolwiek aplikacja normalnie działa przez słuchawki, Skype, Messenger, Whatsup, radio (internetowe), ale jak rozpoczynam rozmowę telefoniczną przez słuchawki - cisza. Dźwięk kończenia rozmowy jest słyszalny. Jak wypnę słuchawki w trakcie rozmowy - jest OK w telefonie. Próbowałem inne dialery i to samo. Nie jest to problem słuchawek, ani aplikacji do dzwonienia...
Moje pytanie, czy inni użytkownicy Mokee też tak mają? Nie wykluczam, że jakaś appka miesza, lub namieszała i po odinstalowaniu zostawiła po sobie taką pamiątkę. Zawsze mogę od nowa wgrać ROM na czysto, ale wolę się upewnić zanim zrobię reset. ROM mam z chyba 17 marca.