A co miał innego napisać?
Wydaje mi się że jednak wina leży po ich stronie, pisałem im wiadomości odnośnie mojej wadliwej sztuki, najpierw od razu odpisali i chcieli zdjęcia lub wideo a jak już wysłałem nie odpisują już ze 4 dni. A więc chyba liczą się ze sporem i refundem.