pare razy juz to poruszalem, na swoim przykladzie
mialem gdzies przewalutowania, roznice kursowe bo i tak tanio kupowalem przeciez
problem zaczal sie u mnie po serii 4 nieudanych zakupow - po ktorych (nie wazne z jakiego powodu) dostawalem pelny zwrot kasy i trzeba bylo sie znowu rozgladac aby kupic to co sie zamierzalo, ale kasy ubywalo

no i tu dopiero zobaczylem ile sie traci na platnosci nie w $
nie chce mi sie szukac dokladnych danych - prezentowalem je, ale na 120$ stracilem 30zl (9$) czyli k 9% - a otrzymalem zawsze 100% refound,
po 4 takich przygodach zaczynalem sie obawiac, ze ze 120 $ niebawem zostanie zero i zalozylem konto z karta dolarowa

, bo przy zwyklej debetowej karcie bank cos pobieral
czyli zakladajac ze jednak nie bedzie zwrotu - tranzakcja udana - to na 200 $ dolicza ci ok 7-8 $ oplat w stosunku do kursu sredniego (z powyzszego przykladu)