Aliexpress , co warto kupić w Chinach, co się opłaca, co ma dobrą jakość i niską cenę? Najlepsze znaleziska, kupony, cebule, promocje. Recenzje zakupów z aliexpress, unboxingi paczek z Chin.
Wszystkie chińskie sklepy.
3 sty 2017, o 11:06
No i to jest właśnie kwintesencja chamstwa i olewania.
Telefon dostałem uszkodzony fabrycznie (kupno w październiku) - założony spór "return&refund" - zaakceptowany przez Goldway, telefon odesłany, a teraz... brednie o naprawie w centrum serwisowym i odesłaniu jak naprawią!
Piękny przykład jak sprzedawca traktuje kupującego jak cokolwiek pójdzie nie tak... a winy mojej żadnej :(
Aha i "Item delivered 2016-12-10 09:51 International Postal System" to zdecydowanie nie jest koniec grudnia
Wielka lipa Panie Goldway :(
3 sty 2017, o 20:03
Ze jak? Kolega ma czekac az telefon wroci z serwisu? A po co, dostaliscie tel i kasa z refunda leci na konto. Mam taka sama sprawe jak on "return & refund" ino, ze paczka dzis dotarla do Shenzen. Teraz jestem lekko podku..ny.
3 sty 2017, o 20:14
serwis musi chyba też potwierdzić że problem nie wyniknął z winy użytkownika(np zalanie), no ale nie wiem
3 sty 2017, o 20:17
nie, nie - w prywatnej wiadomości napisać więcej - że jak naprawią to mi odeślą ten naprawiony... co jest sk...wem po prostu!
Mam nadzieje ze Ali jednak w koncu zainterwieniuje w tej sprawie..
.
3 sty 2017, o 21:24
ja rowniez musialem sie z tina przepychac bo tez byl spor o nie w pelni sprawny telefon ale w koncu wyszlo na czesciowy zwrot ale latwo nie bylo
3 sty 2017, o 23:10
Powiem Wam, że zaczynam się martwić. Co prawda na razie kupiłem 1 telefon u Goldway'a i żona ma go od września, ale 2 kolejne są już we Francji. W planach kolejne 3 dla rodzinki ale zastanawiam się, czy jednak nie zmienić sprzedawcy :( Bo jak problem to schody konkretne się robią niestety. Oby to były przypadki i wpadki odosobnione...
3 sty 2017, o 23:17
Zawsze , no może prawie zawsze jest problem z reklamacją i ten czy tamten sklep nie ma tutaj znaczenia.
4 sty 2017, o 04:41
No i to jest właśnie kwintesencja chamstwa i olewania.
Telefon dostałem uszkodzony fabrycznie (kupno w październiku) - założony spór "return&refund" - zaakceptowany przez Goldway, telefon odesłany, a teraz... brednie o naprawie w centrum serwisowym i odesłaniu jak naprawią!
Piękny przykład jak sprzedawca traktuje kupującego jak cokolwiek pójdzie nie tak... a winy mojej żadnej :(
Aha i "Item delivered 2016-12-10 09:51 International Postal System" to zdecydowanie nie jest koniec grudnia
Wielka lipa Panie Goldway
4 sty 2017, o 08:17
no właśnie ma kluczowe znaczenie... jeden sklep zaczyna w momencie złozenia reklamacji mega problemy i komplikacje (patrz Goldway), a inne przyjmuja to na klate bez problemu
Jedne sklepy dotrzymują warunków gwarancji / czy też platformy (dispute by ali) - inne zaczynaja wprowadzac nowe, wlasne regulaminy dla Twojej sprawy
Jeden sklep przeprosi i zaproponuje zwrot kosztów za odeslanie - drugi nie, bedzie mial pretenesje ze to na pewno twoja wina..
Przykładów mozna by mnozyć - a uogolnienie ze wszedzie sa problemy - jest krzywdzace dla innych, porzadnych sprzedawców / sklepów
4 sty 2017, o 08:23
Ale my tu wskakujemy na wyższy poziom absurdu? Telefon był używany krótką chwilę - nie potrzeba do tego centrum serwisowego.. bo jak niby miał nie być używany - żeby dowiedzieć się że ma fabryczną wadę aparatu?!
4 sty 2017, o 10:53
Rozumiem twoje rozgoryczenie i pewnie masz racje w dochodzeniu swojej racji.
Goldi cię przeprosił i wyjaśnił zamieszanie , być może szkoda że dopiero teraz.
Odnoszę jednak wrażenie że jesteś strasznie roszczeniowy ,uwierz mi że nie jesteś pępkiem świata i takich jak ty jest tutaj więcej i nic więcej niż innym tobie się nie należy.
Nie ma czegoś takiego jak "lepsze traktowanie " akurat ciebie. Kupiłeś towar , trafiłeś na usterkę to musisz się z nią teraz bujać i nie ważne czy to Goldi w Chinach czy Biedronka na wsi.
4 sty 2017, o 11:03
Przeprosił i napisał kolejną bzdurę...
A jaki mam być jak nie roszczeniowy... ? 1100 zł zamrożone - niedługi miną 3 miesiące.. jak masz tyle kasy żeby machnąć ręką i się nie przejmować to tak rób - ja nie mam.
Nie wymagam lepszego traktowania mnie i mojej sprawy - niech dotrzymuje warunków platformy gdzie wystawia swoje przedmioty i dodatkowo nie oszukuje (paczka dotarła 10. grudnia do niego, a nie "pod koniec grudnia") - wtedy wszystko będzie dobrze.
Nie mam pretensji że otrzymałem wadliwy produkt - to się może zdarzyć wszędzie. Ale w biedronce na wsi temat były już dawno domknięty... a Twoje podejście że teraz się muszę "bujać" wybacz, ale abstrakcyjne.. mając takie podejście to będziemy dy...i na lewo i prawo przez każdego. Niestety Aliexpress też jest tutaj trochę winne, że przywala na takie przeciąganie zaakceptowanego i udokumentowanego dispute'a. Jakby to było roszczenie przez Paypal - temat byłby już dawno zakończony + zwrot kasy za odesłanie. Ale główną winę ponosi sprzedawca, które wątek dotyczy -więc tak - będę o tym pisał, będę ostrzegał innych, przedstawiam tylko fakty .