przez xernes » 8 mar 2017, o 09:34
Witajcie,
Na forum trafiłem szukając informacji na temat jak w tytule.
Zakupiłem w Chinach telefon Redmi note 4 zwykłą pocztą. Śledziłem przesyłkę. Dosyć szybko trafiła do Polski. W Z WER Warszawa trafiła do kontroli celnej, po czym stamtąd została odesłana do Rudnej Małej, a stamtąd do nieszczęsnego UC Przemyśl. Dostałem pismo jak większość o podaniu wartości, faktury i innych...
Wysłałem wszystko drogą mailową. Spodziewałem się naliczenia Vat i ewentualnie cła. Kilka dni nie miałem odpowiedzi, więc zadzwoniłem pod wskazany w piśmie numer. Z dziwną radością pan z UC poinformował mnie, że owszem dostali dokumenty ode mnie, ale to niestety nie pomoże. Pobieżnie wyjaśnił mi, że telefon nie ma znaku CE i nie ma polskiej instrukcji, więc zwrócili się o opinie do jakiejś innej śmiesznej instytucji. Podobno to tylko formalność bo i tak zna odpowiedź. Telefon nie spełnia norm bezpieczeństwa czy coś w tym stylu. W związku z tym telefon wróci z powrotem do Chin. Zapytałem co mogę teraz zrobić. Wesoły pan powiedział, że mogę wystąpić o zwrot towaru, ale szybko jakby się wycofał i powiedział, że i tak odeśle z powrotem. Więc moje pytanie do Was - Czy jest sens "walczyć" z nimi wysyłając instrukcje, deklaracje zgodności znalezione w internecie? Czy lepiej dać sobie spokój? Chińczyk na razie milczy w tej sprawie....