Dobry wywód, może masz rację, może nie - tego nie wiem ja, ani prawdopodobnie Ty ( no chyba, że jesteś jednym z pracowników wspomnianych komórek ).
Jedno ale, mnie jako obywatela tego kraju, płacącego podatki, nie interesuje co i jak dlaczego się opóźnia. I na moje email do sekretariatu, do rzecznika Izby Celnej w Przemyślu nikt nie odpowiedział - to jest Państwo prawa ?
Nikt nie poinformował mnie jaki termin ma Izba Celna na odprawienie przesyłki od momentu otrzymania ode mnie dokumentów. To coś jest nie tak do cholery.
Zapłaciłem za przesyłkę, świadom, że będzie opłata podatku VAT, chciałem ją tylko otrzymać, a jeżeli nie otrzymałem w zwyczajowym znanym mi terminie ( było to 2-3 dni od nadesłania dokumentów na @ ) to chciałem uzyskać informacje od strony, która zatrzymuje moje dobra o ustawowym terminie ich zwolnienia lub innych przyczynach zatrzymania, nic więcej ponadto - ale jak widać za dużo dla nierobów z Izby Celnej w Przemyślu.
Jak dla mnie mogą się powyrzynać, a jak im nie pasuje zmienić pracę - dzisiaj nie ma przymusu pracy w jednej firmie od skończenia szkoły, po emeryturę. Ja chcę tylko jednego - otrzymania MOJEJ, opłaconej z MOJEJ kasy przesyłki, lub papierka informującego mnie o przyczynie zatrzymania paczki, a tu ani paczki, ani pisma i tak z 3 paczkami od dnia 8 - 12 stycznia tkwiącymi w UP Przemyśl 1.
Spędziłem na granicy z UA 4 lata, będąc na niej codziennie po 3-4 razy. Byłem na przejściach na całej jej długości z RP i to co widziałem to jest zgroza i na tym co widziałem buduje swój wizerunek służb celnych: lenie, nieroby i typowi roszczeniowcy. A teraz UP Przemyśl 1 dołączył do tego samego. To oczywiście moje zdanie i go nie zmienię, bo nie wyobrażam sobie, żeby żyjąc w wolnym kraju, mieć bezpodstawnie przetrzymywana paczkę już dzisiaj 33 dni.