No dokładnie, też wychodzę z takiego założenia.
Miałem od Sary Air Maxy 87 i były spoko, wygodne itd. Rozleciały się po roku noszenia ale zapłaciłem za nie 125 złotych :) Gdybym miał kupić te same buty w sklepie za 499 złotych to było by mi bardzo żal nawet jakby wytrzymały 2 lata.
Druga sprawa że Roshe czy New Balance z chin nawet po 100 zeta są spoko. Jakiś rok się polata a na pewno wygodniejsze są nie "straganówki" które i tak są z chin i tak a uwierzcie mi że ceny butów na "targu" czy manhatanie wcale nie są niskie i za byle adidasa trzeba dać min 60-70 złotych. Więc nie lepiej mieć coś co chociaż wygląda spoko i nie rzuca się w oczy?
Pochwały przyznane za posta: 2