Na zdjeciu jest oryginal. Dostaniesz typowego Shocka 7900 :)

W ogole to chyba sukces Casio ze Chinczyki nie potrafia zrobic dobrej kopii Gshocka tylko takie syfy po 5-10 USD :)

Z innymi Edifice jakos im dobrze wychodzi ale Gshocka nie potrafia :)

Sam tez szukam jakiegos g-shocka na ali, ale nie ma nic sensownego, widzialem juz kilka podrobek do 10$, ale ich wykonanie bardzo odbiega od oryginalu.

2014 New Curren Quartz Business Men's Watches fashion military Army Vogue Sports Casual Wristwatches ,High quality Relogio
http://www.aliexpress.com/item/2014-New ... 74323.html
(from AliExpress Android) czy warto ?? Czy to nie zadna sciema ?? Bo nawet wysylka EMS i za taka cene to dobra oferta

sebcio93 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Na wish.com się bardziej opłaca (2 usd z voucherem). Mała wskazówka podobno nieaktywna (tylko naklejona na tarczę)

sebcio93 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Przecież w tym "zegarku" nawet datownik nie chodzi... ;)

Czyli jednym slowem sie nie oplaca:)

Witam,
mam podobna sytuacje jak kolega wczesniej. Mój zegarek został zatrzymany na cle ( z pudelkiem).
Pytanie co robic: czy jak dostane list to wysylac potwierdzenie wpłaty +screeny aukcji czy wyprzec sie go.
Na aukcji na zegarku nie ma zadnych znakow handlowych

Jeśli nie ma znaków to bym ryzykował

Troche sie boje, musze zasiegnoc informacji jak to wygada od strony prawnej.
Tak naprawde kupuje to co widze na aukcji a że przedmiot ktory jest w przesylce odbiega od zdjecia ( brak znakow) nie jest moja wina.
Natomiast wiem ze polskie prawo jest rozne i nie zawsze to co jest oczywiste jest oczywiste. Czy ktoś wie jak sprawa prawnie wyglada?

kotus, jak otworzą to się mogą przywalić i grozi ci parę setek kosztów za zniszczenie (chyba, że to recydywa).

moim zdaniem dużo większe szanse, że otworzą są w sytuacji, gdy się nie przyznasz i nie wyślesz papierów.

to czy się przyznasz czy nie nie będzie robiło różnicy dla Kancelarii reprezentującej interesy tej firmy, a ugoda za 200 czy 300 zł jest dużo ciekawsza niż zmarnowanie chociazby jednego dnia na sali sadowej.

Dlatego - ja bym wysyłał.