z doświadczenia obstawiam, że pewnie się przestraszyła sądu i zawarta została ugoda z kancelaria.
sprawy takiego kalibru jak 1szt raczej nie trafiają przed oblicza sądów bo pozbawione są ekonomiki procesowej - ciagną się latami, są drogie a i efekt jest mizerny.
inaczej wygląda to w przypadku handlu ale i tutaj kary są śmieszne
jezeli interesuje cie tematyka to konkretów szukaj tutaj: http://orzeczenia.ms.gov.pl/
pamiataj tylko ze jakis czas temu byla nowelizacja i warto zwrócić uwagę na date sprawy.