Nieznana na rynku telefonów fińska firma Turing Robotic industries (TRI), zapowiedziała swój nowy telefon Turing Phone Cadenza, niby nic niezwykłego prawda? Tylko jeśli spojrzeć na specyfikację to jeszcze takiej zapewne nie widzieliście.


Sercem Cadenza mają być, aż dwa procesory, których jeszcze nie widzieliśmy w żadnym urządzeniu, a mowa tu o Snapdragon 830, zapowiadanego na początek 2017 roku. Telefon otrzyma 6GB lub 12GB pamięci RAM, co wyjaśnia obecność aż dwóch procesorów (SD 830 ma wspierać max 8GB pamięci).

Telefon posiadał będzie 5,8-calowy ekran o rozdzielczości 1440 × 2560, z przodu zostanie umieszczona podwójna kamera, każda 20MP, natomiast z tyłu 60MP (“iMAX 6K Quad”) z potrójną soczewką T1.2.

Jeśli uważacie, że to, co przeczytaliście brzmi jak powieść z gatunku S-F, to poczekajcie, aż dojdę do baterii. Tu mamy również niemałe zaskoczenie, bateria na bazie grafenu o pojemności 2400mAh w połączeniu z baterią litowo-jonowa 1600mAh oraz wodorowych ogniw paliwowych, które razem dadzą 100 WH mocy wyjściowej. Co daje całkowicie o ile dobrze rozumiem 27000mAh.



Całości dodaje smaczku fakt, iż producent zapowiedział, że jedna z wersji telefonu posiadać będzie 1TB (!) pamięci wbudowanej ROM, a jeśli jakimś cudem poczulibyście, że to jest za mało to będą aż dwa sloty na kartę microSD. Telefon ma działać na nakładce Swordfish OS, ponoć z bardzo rozbudowanym algorytmem uczenia się od użytkownika.

Jedynym mankamentem całego telefonu jest fakt, że zobaczymy go jakoś w na początku 2017 roku. Przez ten czas równie dobrze, projekt może zostać zarzucony i urządzenia z taką mocą nie zobaczymy. Jedno jest jednak pewne, rok 2017 może być rokiem magicznych telefonów. Zastanawiam się też czy jest sens dopytywać się o cenę tego statku kosmicznego ;)...

ale bullshit

Teoretycznie możliwe, tylko cena będzie KOSMICZNA. ;)

Sprawy zachodzą już za daleko w tych smartfonach...

sugeruje otworzyć nowy dział fantastyka

to jest na bank łach z geeków

Rok temu był podobny koncept aczkolwiek bardziej realny bodajże od Szwedów.

Z drugiej strony gdyby na takim smartfonie działał Windows, to powoli można zapomnieć o stacjonarnym komputerze.

Co by nie mówić o flakach (s-f jak nic) to wygląd mnie zaintrygował. Przypomina mi drogie włoskie auta, nomen omen nazwa też włoska.

Wypalcowane

jeszcze rzutnik do tego, dedykowana klawiatura i sam telefon jako myszka(rzutnik+myszka w jednym? patrzac po tym co wymyślili to raczej możliwe xD) i sprzedaję mój aktualny laptop.

nic z tego nie będzie

@up
grafika nie przedstawia Turing Phone Cadenza

Tylko zapomnieli dodać że ekran będzie dołączany do stacji dokujacej wielkości tv rubin a sam ciężar telefonu będzie wynosić 30kg

Za dużo nowości jak na jeden telefon. Zresztą gdzie niby to wszystko pomieszczą?

SAM render przypomina mi coś takiego


Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka