ddr napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Możesz mi wytłumaczyć po co komu 2 silnik AV chodzące w tym samym czasie? To chyba było pomyślane jako alternatywa, uruchamianie obu na raz to nie jest rozsądna opcja.

Poczytaj, potestuj, nie zadawaj pytań dotyczących samego programu.

Do tego zmierzam, że raczej jestem oczytany w tych tematach. Ekspertem może nie jestem, ale musiałem ostatnio trochę liznąć tematu. Dwa silniki na raz wcale nie będą się uzupełniać, raczej sobie przeszkadzać i powodować opóźnienia - dlatego przestrzegam. Jak to wygląda w tym 360, to faktycznie nie wiem, ale brzmi mało zachęcająco.
Ja proponuję używać tego samego, ale dostępnego bezpośrednio od ich autorów, czyli AVG, AVIRA, Bitdefender (tego sam używam na PC, sticku i tablecie), Avast. To tylko z darmowych.
360 nie prezentuje się najgorzej w rankingach (zakładam, że jednak testowane na pojedynczym silniku), ale mało jeszcze omówień co do kwestii bezpieczeństwa w nim.

To są silniki używane przy skanowaniu ręcznym, ich instalacja nie ma żadnego wpływu na obciążenie systemu. W mojej ocenie radzi sobie lepiej niż eset, blokuje uruchamianie złośliwych plików, informuje o modyfikacji wrażliwych części systemu, działa dokładnie tak jak ma działa, ale jednej rzeczy w nim brakuje do doskonałości, firewalla. Ten który można ściągnąć z poziomu aplikacji jest średni, no i nie działa na tabletach. Avasta nie wolno używać, tzn. wolno, ale nie ma sensu bo nie zapewnia ochrony.

Nie wiem skąd opinia o Avście, ale jest błędna. Avast zapewnia bardzo przyzwoitą ochronę. Właściwie, jedyny program jakiego powinniśmy unikać, to Ms Essentialls - tutaj jest faktycznie źle. Wykrywa infekcje, ale już po tym jak ją wpuści na maszynę ... Szczególnie dotkliwe w przypadku ransomware.
Co do rankingu programów AV, to polecam tą stronę: http://www.av-comparatives.org/summary-reports/ - lubię, bo mają ładnie opisane procedury test*we1 i oceniają w wielu kategoriach. Wydają się jeszcze dość niezależni.
Jak widać tu: http://www.av-comparatives.org/summary-reports/ tylko nieliczne odbiegają stndardem w znaczący sposób. Avast jest ok.
Jeśli jak piszesz 360 ma tylko skanowanie ręczne, to pewnie dlatego nie ma go w zestawieniu. Poza tym, jak używa nie swoich silników, to można przyjąć wyniki tych silników - będą takie same.

Jest inny problem - darmowe AV zaczynają nam proponować różne syfy przy instalacji i trzeba ją przeprowadzać ostrożnie - odznaczając wszystkie niepotrzebne rzeczy. Może to tez za nas zrobić program - unchecky pilnuje takich rzeczy na poziomie systemu, ale trzeba go doinstalować.

Firewall już masz. Od Windowsa 7 (albo i od Visty) w systemie jest bardzo dobry FW. To czego brakuje, to interfejs użytkownika do niego. To da się łatwo naprawić prostą nakładką do niego: http://wfn.codeplex.com/ lub http://wokhan.online.fr/progs.php?sec=WFN
- polecam wszystkim, czy na tablety, czy na PC i zapewniam, że innego FW nie potrzeba.
Dla pełnego bezpieczeństwa powinno się na "dzieńdobry" blokować wszystko, a potem wpuszczać poszczególne usługi w miarę potrzeb - tym sposobem nie straszne nam żadne ransomware (i większość nowych wirusów), bo jak nie mają kontaktu z bazę, to niczego nam nie zrobią (tak to działa). Oczywiście jest to raczej zabawa dla uświadomionych userów.

Statystyczny użytkownik tableta z Windą nie musi wiedzieć o FW, ale powinien dla świętego sposobu zainstalować jakiś sprawdzony AV (coś z topu wyżej podlinkowanej listy).

Avast i przyzwoita ochrona... Avast to totalne sito i brak funkcji ochrony plików, czyli najważniejszych funkcji antywirusa. I nie sugeruj się gównoopiniami z internetu, a przejdź się do pierwszego lepszego serwisu.
Co do 360 to źle zrozumiałeś, te dwa dodatkowe silniki są wykorzystywane przy ręcznym skanowaniu, normalnie korzysta z własnego. 360 nie wciska też syfów. W przeciwieństwie do innych blokuje złośliwe działanie dopiero przy próbie uruchomienia, a nie że gdzieś coś przeniosę to musi to przeskanować, dzięki temu wszystko chodzi sprawnie i nie zamula.
Co do firewalla się zgodzę. Działa tak jak powinien, ale zarządzanie nim do przyjemności nie należy. Na PC korzystam z Comodo, ale sprawdzę te WFN na tablecie bo wygląda interesująco.

To nie są gównoopinie, bo testy masz dokładnie opisane. W przeciwieństwie do ciebie, ja musiałem się zapoznać z procedurami testowymi zanim zacząłem brać jakieś opinie pod uwagę. Nie muszę chodzi po seriwsach, bo przez łapy mojego departamentu przewija się dziannie więcej sprzętu niż przeciętny serwis widzi w tydzień. Ja jestem adminem, ale od niektórych zagadnień client services nie udaje mi się uciec. Chodziło o wybór AV do firmy, po problemach z ransomware. Avast jest przyzwoity i są na to dowody. Nie powiedziałem, że jest najlepszy, ale z takim 360, to chyba może spokojnie konkurować. Bronię go, bo musiałem używać w podbramkowej sytuacji i spisywał się ok. Powody twych negatywnych doświadczeń mogą być przeróżne. Na 100% da lepszą ochronę niż MsEssentials.
Za moich czasów z nim kontaktu, to Avast miał problem z tak zwanymi false positives (fałszytwe alarmy o zagrożeniu, którego nie ma - nadwrażliwość).
To, że 360 nie proponuje szitu (searchbary, zmiana storny startowej w przeglądarce, itd.) przy instalacji, to istotna zaleta. Bitdefender też już tego nie robi. Robi to lubiane przeze mnie AVG. Na resztę doradzam uważać.
Co do 360, to nie byłaby zaleta, jeśliby nie blokował wszystkich prób dostepu, a tylko próby uruchomienia. Jak działa, faktycznie nie wiem i nie chce mi się zagłębiac, więc nie wypowiadam się o nim. Zaufam tobie i paru wcześniejszym testom gdzie widziałem dobre wyniki 360-tki.

Dla statystycznego usera tableta ważne jest jeszcze to, aby AV miał też podstawową ochronę WWW. Przy próbie przeglądania witryn serwujących robaki, Bitdefender, AVG i Avira (przykłady darmowych, które ostatnio testowałem) wyświetlają stosowną informację i blokują witrynę. Jeśli 360 ma też tą funkcję, to chyba wiecej nie potrzeba.
Użytkownicy tabletów są w o tyle komfortowej sytuacji, ze raczej swych najwrażliwszych plików nie trzymają na tablecie, więc takie np. ransomware (aktualny temat) nie poczyni im spustoszenia. Nie znaczy to jednak, że nie należy tableta chronić. Należy, bo infekcja może nam zniszczyć system, lub tablet może stać się źródłem infekcji dla innych naszych urządzeń.
BTW. fajny temat i warto popularyzować, bo ludzie po macoszemu traktują swe tablety, a to przeciez taki sam komputer jak inne.

WFN ma tą zaletę, że nie doinstalowuje nic innego - korzysta z systemowego FW. On tylko daje nam interfejs użytkownika (wygląd i łatwość tworzenia reguł). o których MS zapomniał. Jak dla mnie, duża zaleta. Comod jest jak najbardziej ok również.

Jakby ktos chcial wiedziec czy Teclast x98 pro faktycznie ma baterie 8000mAh to sprawdzilem :) Wczoraj doszedl drugi x98 pro, szedl ponad miesiac wiec byl kompletnie rozladowany. Podlaczylem go i ladowal na poczatku pradem 1,85A pod koniec ~0,5A a z gniazdka pobral nieco ponad 8000mAh. Tablet byl wylaczony podczas ladowania. Wynik wiec pokrywa sie z deklaracja producenta :)

Tylko że sprawność układu ładowania i jego przetwornic/stabilizatorów to 90% albo mniej, więc coś nie teges jednak :P

majkel_94 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Może kolega już wziął na to poprawkę?

No napisalem nieco ponad 8000. Wiadomo roznice jakies moga byc, pozatym bylo to pierwsze ladowanie. Bardziej chodzilo mi oto, ze nie jest to np 6000mAh zamiast deklarowanych 8000mAh :)

Przy esecie i 360 ransomware nawet się nie odpali, inaczej jest właśnie w przypadku avasta i nie powiesz, że nie bo nawet na vm to sprawdzałem. Na fake alerty idzie przymknąć oko.
Z ochrony www coś tam jest w tym 360. Przy każdym logowaniu do banku itp. skanuje wrażliwe części systemu i aktywne procesy. Ma też wtyczki do popularnych przeglądarek, poza IE niestety.
Ja tam trzymam wrażliwe dane na tablecie .
WFN sprawdziłem, działa topornie, zobaczę jeszcze jak sprawowałby się comodo na tablecie.