przez aothunterpl » 3 lut 2017, o 13:23
Witam na chwile obecną udało mi się dodzwonić do WER Warszawy.
Podać numer przesyłki (sprawdzili że jeszcze nie została wysłana do Chin)
Następnie poczta docelowa musi wysłać np. emailem żądanie zwrotu / zatrzymania przesyłki do WER Warszawy.
Z podaniem numeru nadania , starego adresu i np nowego skorygowanego.
Teraz tylko zależy wszystko od tego czy znajda tą paczkę gdzieś po drodze.
Formalności załatwione.
Fakt ciężko jest tam się dodzwonić ale udało się, potem jest z górki bo dają bezpośrednie telefony na konkretny dział.
Fakt, o którym wcześniej koledzy powyżej pisali, że poczta nie ma obowiązku dociekać problemów a tym bardziej dzwonić po adresatach jest potwierdzony w WER Warszawa, czyli mają jak najbardziej rację.
I tu wina leży po stronie nadawcy, ale jest ale.
Ale wg mnie system powinien być usprawniony na wypadek takich wpadek.
Byłoby mniej strat i więcej zaoszczędzonego czasu.
Zobaczcie, gdyby był ktoś/dział/poczta docelowa odpowiedzialny za takie rzeczy sprawa byłaby błahostka do załatwienia, wystarczył by w tym wypadku jeden telefon.
Kierowniczka WER sama mi powiedziała, że zależy to od człowieka sprawa mogła być załatwiona na miejscu. Dodała, że takich paczek z błędami jest masa i mają z tym problem i powinno to być trochę inaczej rozwiązane.
To samo się tyczy dla przykładu patologi prawa i kodeksu karnego.
Pozdrawiam, może komuś się coś z tego przyda.