Nie masz wysłania do Zabrza przynajmniej w tym trakingu jak nie podlegasz pod Zabrze to mogła tam trafić zupełnie przez przypadek.

Podlegam pod zabrze ...
bardziej chodzi mi o to ze tydzien ponad to tam lezy??

Słuchajcie chyba w Polsce nie ma ludzi do pracy albo ten durny wer warszawa to same darmozjady i robić im się nie chce. Paczka do polski jechała ponad 2 tyś km 3 dni a z warszawy 300 km nie może wyjechać już 6 dzień i żadnej wiadomości. Mnie za taką robotę już dawno by zwolnili z pracy.

Już? Ulżyłeś sobie? To przyjmij do wiadomości, że wszelkie opóźnienia w WER-ch (jesli nie są spowodowane akurat innymi czynnikami typu akcja protestacyjna celników) są wynikiem nieprzystosowania tychże WERów do obsługi tak dużej ilości przesyłek z zagranicy. Chęć do pracy celników nie ma tu nic do rzeczy. Dopóki nie zmieni sie ich infrastruktury, tak to będzie wyglądać (a nawet gorzej, bo ilość przesyłek rośnie).

driller12 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

u
a umnie dupa tylko arrival

[quote="blue_voyager"] wszystko rozumiem ale od 14 by sie nic nie ruszyło ?? 12 dni??

blue_voyager napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Nie interesuje mnie kogo to jest wina czy celników czy poczty czy koziołka matołka. Jeżeli nie mają ludzi i warunków niech zaczną protestować może coś zmienią. Inaczej tak jak piszesz będzie syf ale niestety trzeba się postawić. Jakoś np. DHL daje radę w 4 dni dostarczyć mi przesyłkę z Anglii.

Jak zaczną protestować to już nigdy paczki nie zobaczysz . Chyba, że zaczęli by protest w postaci clenia bardzo małej ilości paczek- wtedy jestem za .

T.

Jestem za godną pracą, warunkami i godnym wynagrodzeniem i jeżeli nie można inaczej to trudno niech protestują ja ich poprę. Byle by paczka z miasta w pl szła krócej niż z "ameryki". Pozdrawiam i przepraszam za wątek nie na temat.

Paczka z miasta w PL nie idzie dłużej niż z Ameryki (Chin).