Każde wysłanie paczki to zawarcie umowy. Nawet Ty, idąc na pocztę żeby wysłać list polecony zawierasz z pocztą umowę. Oczywiście z prawnego punktu widzenia. O to mi tylko chodziło.
Ależ oczywiście, że jeśli była to przesyłka priorytetowa to można złożyć reklamację. Nawet jeśli ta przesyłka dotarła z opóźnieniem. To samo się tyczy firm kurierskich.
No i właśnie chodziło mi tylko o uzyskanie konkretnej odpowiedzi od sprzedawcy o maksymalny czas dostawy. Naiwnie sądziłem, że może dysponuje on taką wiedzą, bo na stronie NL Postu trudno coś znaleźć.
OK. Ale trudno oczekiwać takich samych terminów od China Post a np DHL, prawda? Na przesyłkę z DHL też byś czekał 60 dni zanim złoży się reklamację? Oczywiście wiem, że trudno NL Post przyrównywać do przesyłek kurierskich, ale... ;)
Ależ ja jestem cierpliwy!:) Gdybym wiedział, że normalnie przesyłki idą nawet 50 dni to nie byłoby tej całej dyskusji. Ale kiedy widzę, że "standardowo" przesyłki z Amsterdamu do WER Wa-wa docierają w 1-2 dni, a tutaj kilkanaście dni i cisza to zapala się światło ostrzegawcze. Tym bardziej dziwi ta sytuacja, bo śledzę ten wątek od dłuższego czasu i wpadki ze zniknięciem paczek w NL Post się nie zdarzały, w przeciwieństwie np do Singapore Postu.