Niby tak, kiedyś tak miałem z butami. Wiedziałem, że podróbki, ale były spaprane klejem i miały języki różnej długości więc długo się z nimi szarpałem, później eskalowałem spór i o dwóch miesiącach chyba mi Ali oddało kasę.

I to by była dobra część tej historii bo miałem też drugą, z goła odmienną. Miałem gościa, od którego kiedyś kupiłem digitizer do lumii 920. Nawet dwa. I do dziś dnia działają świetnie i nic im nie mogę zarzucić. Raczej nie są oryginalne (chociaż w aukcji zapewniali, że 100% oryginał), ale działają bez zarzutu. Że dwa mIesiące później kupiłem do kolejnych telefonów 2 digi z tej samej aukcji i przyszedł bubel z wieloma wadami, który nie działał poprawnie. Miałem filmiki z otwarcia, zdjęcia porównawcze z oryginałem, wypisane jak na tacy różnice. Wydawało się, że bardzo mocne dowody. Oczywiście ćwiczył twierdzi, że go chce naciągnąć bo tylko ja miałem takie problemy, a inni nie. No to po kilku odrzuconych sporach eskalowałem. I co? I Ali na podstawie moich dowodów stwierdziło, że jest oryginał bo jest logo Nokia. Wystawiłem oczywiście notkę na temat zadowolenia z pracy ich teamu, ale nikt się tym nie przejął. Za to sprzedawca się przejął negatywem i błagał żeby zmienić na 5 gwiazdek to wyśle na PayPal $10. Pokusiłem się w jednym przypadku.

"We will refund soon" i tyle chłopa widziałem.

Póki co gadam z myfrendem i zgodził się teoretycznie zrobić full refund tylko prosi aby mu nie wystawiać negatywnego komentarza.
Teraz pytanie czy tam gdzieś w zamówieniu na aliexpress będzie widać że on faktycznie dokonał zwrotu i będę mógł czekać na kasę. Zastanawiam się jak to teraz zweryfikować czy myfrend nie próbuje mnie dalej robić w jajo.

Skończyło się szczęśliwie, myfrend polecił otworzyć spór i zaakceptował full refund.
Teraz czekam na zwrot kasy od Ali....

pzdr

Hej, odesłałem zepsuty telefon do chin, ostatni status w trackingu mam z 04.12 - wer warszawa, wysłanie przesyłki z polski, w dispute zostało jeszcze 9 dni na potwierdzenie odbioru przesyłki przez sprzedawcę, czy jak paczka w tym terminie nie dojdzie to można jakoś wydłużyć ten czas?

Witam.
Mam ogromną prośbę do użytkowników tego forum posiadających LeTV x600. W zeszłym tygodniu pojawił się u mnie mały problem, telefon w jednej chwili stracił zasięg Wi-Fi, po prostu pech. Na szczęście udało mi się dogadać ze sprzedawcą i telefon poleci do Chin na gwarancję. Ale z jednego problemu wychodzi kolejny, z tego co mi wiadomo telefon musi mieć oryginalne TWRP i ROM. Wiadomo że każdy kto kupuje telefon z chin od razu na własną rękę zmienia sobie ROM, by w pełni z niego korzystać. Ale nie przewidziałem sytuacji że będę miał ten problem. Potrzebuje pomocy ponieważ nie wiem co mam wgrać żeby telefon został uznany na gwarancji : ( Dodatkowo dostałem adres do wysyłki ale się przeraziłem
;/ jeśli ktoś mógłby mi przedstawić sposób zapisu tego adresu na kopercie to bardzo proszę o wiadomość na PW. :( Pozdrawiam

KubanskY napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

No to jestem w ciemnej d...ziurze. Pierwszy telefon kupiłem w Chinach ponad 2 lata temu i nie zmieniłem ROMu.
W grudniu kupiłem na prezent 2 sztuki i też im ROMu nie zmieniałem.
Nie wiem co zyskałbym gdybym zmienił ROM. Może ktoś wyjaśnić (telefon nie LeTV, ale przypuszczam, że w każdym wypadku odkryłbym ukryte możliwości telefonów)

Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Tego czyli którego?

Adresu ktory podam na PW, prosze bez złosliwosci bo takie pisanie to ani mi ani nikomu sie nie przyda a zeby nabijac posty to prosze przejsc na jakis hydepark.

Witajcie, nie dotyczy to dosłownie AliExpress ale jd.com. Mam nadzieję że mogę tu napisać ;) Temat pewnie wielu z Was znany zakup letv x600 od ewoo. Przyszło, wszystko bez problemu, ale ładowarka dołączona była od markowana jd, kompletne badziewie które ładuje telefon przez 6 godzin. Po wymianach maili, stwierdził że dośle, ale przesyłką nierejestrowaną.
Co robić, bo doświadczenia dużego nie mam w takich sporach, ale rozum mówi, że chińczyk takiej paczki nie wyśle i za 2 miesiące temat zacznie się od nowa. Mogę nawet za przesyłkę zapłacić przez PayPal, telefon w końcu tani był, zaproponować coś takiego? Jaką kwotę? Czy nie bawić się i założyć po prostu spór na PayPal na konkretną kwotę, za którą sam sobie kupię normalną ładowarkę?

Nie chcę bawić się we wróżkę, ale podejrzewam, że spór na PayPal'u zaowocowałby zwrotem w kwocie kilku dolarów jako rekompensata za niedziałającą ładowarkę. Oczywiście jeśli wszystko ładnie udowodnisz. Zaś jeśli ta ładowarka była gratis, to może chociaż spór zmotywuje chińczyka do wywiązania się ze słownej umowy na jd.

Ale oczywiście kilka dolarów mnie satysfakcjonuje. Widzę np. Nillkin w okolicach 6 dolarów. Nie chcę absolutnie na tym zarabiać czy kombinować, chcę po prostu sprawną ładowarkę, nic więcej. Sprzedawca w aukcji pisał: charger pług standard: Eu. W rzeczywistości wyciągał oryginalną ładowarkę a załączał coś co ładuje max jakieś 0,5A mierzone miernikiem. Mimo że są w tej ładowarce 2 wyjścia 1A i 2,1A, na każdym wyjściu jest to samo - jak podróba za 1 zł. To tak dla rozjaśnienia sytuacji ;)