Pojedynek Meizu i Xiaomi

Dziś dyrektor generalny Meizu ogłosił że ich najnowszy 5calowy smartfon, który trafi do sprzedaży przed 18.02.2015, będzie lepszy od Xiaomi Redmi 2. Nie należy się tymu dziwić bo już teraz wiemy że Meizu M1 Note to konkurent dla Redmi Note.




Według zapewnień ich najnowszy wyrób będzie posiadał 5 calowy ekran (wg niektórych źródeł 4.7cala) FHD w jakości 1080p i procesor Mediatek MT 6752 z 13mpx aparatem głównym.
Ma to być smartfon konkurencyjny cenowo w stosunku do Xiaomi Redmi 2 i o lepszych parametrach.
Możemy być pewni że do tej walki o klienta przyłączą się inni producenci, ja już nie mogę się doczekać a Wy?




Źródło: minimalandroid

Jak widzę co wypuszcza xiaomi to czekam aż ktoś utrze im nosa bo redmi 2 to lekka kpina. Chyba że cena docelowo mocno spadnie

Chyba wszystko będzie lepsze od tych nowych Xiaomi Redmi..Wystarczy włożyć 2GB Ramu. Tak przełomowymi modelami Xiaomi teraz rzyga, że normalnie apple jest zagrożone..

To wyglada tak jakby za wszelką cenę nie chcieli wyprodukowac modelu który odwiodlby kupujacego od nabycia flagowca

A moze robia miejsce na jeszcze inne modele i mocno zejda z cena R2 i RN2.

bartazzz napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

równie dobrze to stwierdzenie pasuje do polityki Meizu. Efekt jest taki, że posiadaczy Meizu jest do tej pory na forum garstka.

wyszło z Nubia z7 mini

Ale m1 Note mi się podoba czy nie mogę powiedzieć o redmi 2. Zapowiedzi redmi note 2 też nie dają wiele nadziei. Natomiast uważam że meizu daje coś innowacyjnego w segmencie tanszych telefonow

Panowie, bo się pogubiłem. Xiaomi Redmi 2 to będzie następca Xiaomi Note czy Red Rice?

Note jeszcze czeka na następcę. Redmi 2 zastępuje Redmi 1s inaczej zwanego czerwonym ryżem...

Co z tego ze zrobia lepszy telefon? To akurat dla Meizu nie jest trudne. Problem dla Meizu tkwi w tym, ze nie zronia lepszego telefonu w cenie Xiaomi, bo Xiaomi niszczy wszystkich stosunkiem jakosci do ceny.

up@
raczej podzespołów do ceny, jakość jest budżetowa...

Send by Gie tu