Tak apropo korespondencji e-mail, czy wawa odpisała komuś na e-mail?

Dołączam się do pytania wyżej ale chodzi o Poznań.

Wysyłałem bodajże 4 maile do Poznania i na żaden z nich nie raczyli odpisać. Wobec tego nasmarowałem im takiego, że widocznie poszło im aż w pięty i na tego jednego jedynego odpisał mi sam kierownik UC Poznań. Więcej korespondencji z nimi nie prowadziłem. Nie ma sensu z kimś, kto tylko patrzy żeby cię okraść.
Wiem, wiem, takie jest prawo.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę na priv podesłać specjalny mail do pana kierownika oddziału celnego w Poznaniu oraz podać specjalne numery telefonów do niego.
Tylko czy mi wolno?

colins napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

A może popatrz z jego strony:
Czy ma odpisywać każdemu, kto chce okraść Państwo Polskie (instytucję, dla której pracuje i która mu za to płaci)?

Tu się mylisz, bo ja okraść nikogo nie chciałem, a wręcz przeciwnie, bo skoro już zatrzymali moją przesyłkę, to chciałem uczciwie i SZYBKO zapłacić podatek. Skoro płacę, to wymagam. A że nie było szybko, to dostali opiernicz.

Nie chcę się sprzeczać, ale tak na prawdę chciałeś, żeby przeszło bez Vatu (czyli powiedzmy sobie szczerze nielagalnie).

A powiedzenie "Skoro płacę, to wymagam" kojarzy mi sie głównie z roszczeniowymi osobami, które stojąc w kolejce w sklepie pomimo otwartych wszystkich kas wykrzykują, że im sie należy.

Czy myślisz, że oni specjalnie trzymaja twoja paczkę czekając, na opi***ol z Twojej strony? Mają tam teraz taki ruch, że wszystko idzie powoli, i zapewniam Cię, że to nie od nich zależy, bo tak na prawdę oni są tam tylko "pionkami" i dostają polecenia "z góry"

PS. I zamiast roszczeniowego maila z pretensjami polecam, kulturalny e-mail z pytaniem, czy nie potrzeba dodatkowych wyjaśnień/dokumentów z Twojej strony. To zazwyczaj się bardziej sprawdza w kontakcie z "biurokracją".

Pozdrawiam :)

Czyżbyś był jednym z nich, że tak bronisz?
Natomiast jeśli chodzi o płacenie VATu, to chyba każdy z nas chciał by paczka przeszła bez podatku i nie ma tu co się dziwić.
Co do roszczeniowości, to sam pracuję w firmie, w której wszyscy potrzebują wszystko na już (a najlepiej na wczoraj) i mimo, że czasem mam tego serdecznie dość, to zaciskam zęby i robię dobrze, że tak powiem, klientom.
Tego samego oczekiwałbym więc od tak ważnej, państwowej instytucji jaką jest Urząd Celny. Uwierz mi, że sam byś się wkurzył gdyby Twoje liczne zapytania pozostały bez odpowiedzi, a telefony nie były odbierane. Dopiero ostatni mail był dosadny - oni chodzą w mundurach czyli mają coś z wojska więc widocznie trzeba czasem z nimi ostro.
A zresztą, nie odbiegajmy od tematu.
Pozdrawiam

Mam identyczną sytuację Colins zatrzymali mi paczkę w poznaniu i okazało się że UKE nie dopuściło telefonu na rynek europejski z jakiś tam powodów tylko w moim przypadku nie chcieli mi wysłać telefonu. Czekam teraz na oświadczenie od UKE w sprawie mojego zte V967s będzie prawdopodobnie zwrot do sprzedawcy. Dziwne rzeczy się dzieją pierwsza przesyłka z chin a tu już problemy. Telefon kupiony w EBE Store.

No to i ja teraz zwątpiłem. Mój telefon też był zatrzymany przez Poznań, ale po dosłaniu dokumentów niby go zwolnili (bo tak jest napisane na stronie śledzenia paczki i tak napisał mi pan kierownik UC Poznań w odpowiedzi na mojego roszczeniowego maila ). Teraz ponoć paczka dotarła do mojej poczty. Ale fizycznie jeszcze jej nie odebrałem. Ciekawe czy telefon rzeczywiście tam jest, bo z tego co widzę Poznań strasznie pajacuje, a Ty jesteś już kolejną osobą, której w ogóle nie przepuścili przesyłki. Czekam z niecierpliwością do rana i dam znać cóż za niespodziankę dostanę.

i jak colins - jest niespodzianka, czy nie ma?
bo u mnie nie będzie. mam tak samo jak lingx.