Co wy sie tak Goldwaya uczepiliscie. Telefony wysyla na drugi dzien. Wszystkie starannie zapakowane w koperty powietrzne. Wysyla NL wiec dochodzą po 2 tygodniach i nie ma loterii jak w przypadku SG. Na maile odpowiada dzybko, nie sciemnia. Jak sie dobrze zagada to da gifty w postaci siliconu i folii na ekran a nie jakies syfne zatyczki rybki i pipki. Telefony testuje przed wysylką bo widać test*we1 połączenie, wifi Goldway. Mało? CBT mnie miesiąc czarował, że ma telefon na stanie i złote góry obiecywał. Po miesiącu dał łaskawie rabat 10$ na inny telefon. A to, że wymaga zapłaty po 3 dniach to takie wielkie oszustwo? Przecież sprzedawca wywiązał się z umowy więc należy mu zapłacić. 3 dni to sporo czasu na test telefonu a Goldway fejków nie sprzedaje. Więc czego tak naprawdę się bać? Czy coś się zmieni jak telefon padnie po 2, 10, 100 dniach. I tak musi wrócić do sprzedawcy celem jego naprawy lub wymiany. Bardziej obawiał bym się sprzedawców którzy sprzedają mało telefonów i w podejrzanych cenach.
Wysłane z Xiaomi Redmi