tja cool1 lepszy niż flagowce. Wygląda na to, że po prostu nie znasz się na fotografii i wprowadzasz innych w błąd swoimi opiniami gdzie wolisz mieć przeostrzone softwarowo fotki Już widze jak optyka z cool1 łapie mniej szczegółów niż galaxy s7, tym bardziej, że miałem cool1 i to co opowiadasz o nim nijak ma się do tego czego doświadczyłem. Ileż można ciągnąć to mitomaństwo nt cool1?

Opisałem dokładnie i z wyjaśnieniami efekty jakie widać. Jak nie masz, tak jak zwykle, nic do powiedzenia merytorycznie, poza inwektywami to się lepiej nie odzywaj. Nawet dokładnie nie przeczytałeś o czym mowa, bo nikt nie mówi że cool1 robi lepsze fotki od flagowców, tylko pod pewnym względem jest lepszy i to w określonych warunkach

Moim zdaniem wszystko sprowadza się do tego, że dobre fotki robi aparat z prawdziwego zdarzenia. Za kilkaset złotych kupi się coś o wiele lepszego niż to o czym dyskutujecie.

No tak . Ale zawsze trzeba znaleźć złoty środek między dobrym aparatem a cena za ten telefon ;)

Wysłane z mojego C1-U02 przy użyciu Tapatalka

Telefon mamy zawsze przy sobie ;)

basswitek napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Nie pisałem o lustrzankach. Byle jaki aparat typu małpka ma stabilizację obrazu, większą możliwość także ręcznego ustawiania parametrów itd.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Dokładnie... Nie wspominając o wypasach typu Lx100 który to niejedno stare lustro bije na głowę...
Chcesz dobrych technicznie zdjęć - kupujesz byle nowoczesny kompakt.
Chcesz mieć cokolwiek - kupujesz byle smarkfon.
I tyle...

Powiedzcie - kto z Was te zdjęcia ze smarków drukuje/ogłąda na formacie większym niż.... Hmmmm... Dajmy na to A3?
A kto zapisuje RAW?
A kto jeszcze wie jak to obrobić?
Do takich gabarytów i jako jpg najczęściej, to byle smarkfon wystarcza...
Totalnie nie rozumiem tej podniety... Ani przysłoną się nie pobawisz... Ani ogniskową... ISO z pupy... O czasach nawet nie wspominam... Aaaa histogram.... Mmmmmm.... Ktoś wie co to i po co?

Zdjęcia w telefonach są obecnie na tak dobrym poziomie, że idąc na niewielki kompromis jakościowy można odpuścić zewnętrzne aparaty do okazjonalnych zdjęć. To o czym rozmawiamy to nie narzekanie na aparaty w smartfonach tylko chęć znalezienia możliwie najlepszego aparatu w dobrym smartfonie.

Ale ja właśnie o tym napisałem.
Chcesz co najmniej zadowalające technicznie? - wyjściem jest w miarę nowy kompakt.
Chcesz byle co? - aktualnie smarkfony i tak robią foty w miarę, a nikt nie robi z tego wielkoformatowych prac, tylko tak z 95% userów ogląda to na ekranie swojego smarka, lub co najwyżej lapka, a biorąc pod uwagę co jest teraz na topie, to maks to 15". Bardzo rzadko zdarza się, że ktoś je ogląda na TV... Więc byle matryca była w miarę (najlepiej imx), a resztę zrobi soft. I tyle...

Popieram przedmówcę.

Ale my tu szukamy Graala przecież.
Żeby smartfon za 600 zł robił fotki jak lustrzanka.
Bo nie o to chodzi żeby złapać, ale żeby gonić:)

Pochwały przyznane za posta: 2