A ja pluję sobie w brodę, że taki nie myslący jestem...
Długo korzystałem z mbankowej karty rozliczanej w usd... ale środki na niej były w PLN... więc przeliczało się w czasie rzeczywistym...
Gdybym myślał i zrobił to co dawno miałem zrobic, to wystarczyło by kupić z 2tys. dolarów jak stał po te 3,40 (już nie rozmarzam sie o 3.12 gdzie na początku po tyle zakupy robiłem) i teraz na każdym sprzęcie ładnie człowiek by oszczędzał...
no ale kto to mógł przewidzieć, że dolar będzie chciał się zrównać z euro... skoro sweego czasu 2,70zł kosztował...