Dolar od dłuższego czasu jest w depresji. Teraz patrzę na cinkciarzu że kosztuje około 3,7 zł. Ciekawe czy jeszcze uda się wzmocnić.
Tylko z tego co się dowiadywałam to aby móc kupować dolary na cinkciarzu to trzeba posiadać konto w banku, walutowe... a to generuje dodatkowe opłaty?
Sprawdzam na http://www.tanie-konto.pl/konta-walutowe/ to podobno Nest Bank ma darmowe. Ktoś już może korzystał z ich usług wcześniej?