Czy to nie dziwne, że sklep chce ode mnie zdjęcia dowodu osobistego i karty kredytowej?
Płaciłem Paypalem więc transakcja jest ubezpieczona.

Było na ten temat na forum kilka informacji, poszukaj.

W styczniu zakupiłem Cubot S200 u nich - głównie ze względu na pojemność baterii : 3300 mAh.
Telefon doszedł po ok 3 tyg. - zamówione tego samego dnia etui na aliexpress było 2 dni wcześniej ale to nie problem.
W ciągu pierwszego tygodnia okazało się, że miałem pecha - bateria nie ma zadeklarowanej pojemności !
Napisałem do gearbest - poprosili o testy, restart urządzenia do ustawień fabrycznych itd.
Niestety nic nie pomogło - w międzyczasie próbowałem też rozmawiać z producentem.

I tutaj chciałbym wyróżnić sklep gearbest.com - po tym jak nic nie pomogło BEZ DODATKOWYCH opłat przesłali mi NOWĄ baterię !!!

Oczywiście całość troszkę trwała (trafiłem na chiński nowy rok) ale podejście, komunikacja i sam sklep zasługują na najwyższe oceny.
Trzeba pamiętać tylko o jednej rzeczy : cierpliwość !

Życzę Wam również zadowolenia z zakupów, a gearbest.com zdecydowanie polecam !

PS. producent zaproponował mi odesłanie telefonu do nich na swój koszt celem sprawdzenia :)

Panie gearbest mógłbyś zajrzeć na PW? Napisałem wiadomość i mam status "Do wysłania", zamówiłem spore zamówienie od Was ze sklepu i od miesiąca paczka stoi w Holandii.

Dzień dobry. Przeglądam post za postem i w większości widzę tutaj doświadczonych zakupowiczów na chińskim rynku. Ja dopiero przecieram szlak. Wiem,ze zakupy na chińskim rynku wiążą sie z wiekszym ryzykiem i że trzeba czekac na towar. Może okazać się że towar bedzie inny lub uszkodzony. Zastanawia mnie inna sprawa, co w przypadku gdy towar jest ok, używamy np. 4 miesiące i coś się psuje. Jak dziala gwarancja? W Polsce mamy 2 lata zagwarantowane. A co w przypadku np. Smartwatch a kupionego na gearbest? Czy jest wydawana gwarancja? Jak dlugo działa. ? Czy trzeba odesłać zegarek do Chin czy można w ramach gwarancji naprawiać w Polsce. ? Bardzo proszę i rzetelną odpowiedź.
Pozdrawiam

Collumbus napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

co do gwarancji w Polsce to nie masz zagwarantowanych 2 lat. 2 lata masz na niezgodność towaru z umową a to ma się nijak do gwarancji. Producent oczywiście może dać dowolny okres gwarancji ale prawnie w Polsce nie jest to w żaden sposób uregulowane ( koniecznością jest minimum rok gwarancji)
poczytaj na forum i na stronie sklepu w dziale warranty.. z tego co pamiętam to akurat na elektronikę dają rok http://www.gearbest.com/about/warranty-and-return.html Tutaj jest napisane że masz rok darmowych napraw.
zazwyczaj towar odsyła się do Chin lub do lokalnego magazynu sklepu w Polsce lub innym kraju UE (LightInTheBox ma w Polsce na przykład) ale potem towar i tak leci do Chin i czeka się długo zazwyczaj na samą naprawę i potem można dostać sprzęt naprawiony lub nietknięty (patrz wątek o Coolicool) można też się dogadać ze sklepem, żeby przesłał pieniądze na naprawę na własny koszt lub nawet bez żadnego gadania przyślą ci nowy sprzęt (patrz banggood) więc wszystko zależy od sklepu oraz od producenta, ponieważ zazwyczaj to do niego sklep odsyła telefon do naprawy.

Dołączę się do dyskusji na temat tego pseudo sklepu. Po kolei. Pierwszy zakup 7 lipca, dotarł bez problemów 23 lipca. Zabrakło adaptera na polskie gniazdka, więc poprosiłem o dosłanie. Po około 2 tygodniach przysłali ładowarkę, tym razem na polskie gniazdka. Szczerze przyznałbym 5 za ekspresowe tempo oraz za wyjście z twarzą z wpadki z ładowarką.
Uradowany postanowiłem zakupić 2 kolejne telefony z GearBest. I tu niestety zaczęły się schody. Zamówienie złożyłem 25 sierpnia, od razu opłaciłem kartą kredytową. Wszystko pięknie, transakcja przebiegła pozytywnie, status "Processing" a po kliku godzinach wysyłają mi maila i otwierają ticket antyfraudowy z prośbą o przesłanie skanu dowodu oraz karty kredytowej. Zajęło mi to jakąś godzinkę. Po 4 godzinach dostaję odpowiedź że nie mogą zaakceptować płatności i proponują płatność przez Western Union(żenada). Ticket zamykają.
Postanowiłem podrążyć temat i skorzystać z ich live chatu. Dopchanie się do konsultanta zajęło mi ponad 2 godziny. Niestety wszystko na marne bo konsultant Lucas nie potrafił mi wyjaśnić szczegółów. Stwierdził że karta to "fake" i zwrócą mi pieniądze. Ale jak karta może być "fake'owa" skoro jestem jej właścicielem i korzystam z niej na codzień, a transakcja w GearBest równiez przeszła pozytywnie. Brak mi słów na to coś nazywane sklepem i na poziom obsługi. Chat został zakończony przez konsultanta co pozostwię bez komentarza.
Poniżej cała rozmowa, niestety mój angielski nie jest perfekcyjny, a można też zauważyć wpływ emocji. No ale to całkiem logiczne skoro wydaję ponad 1600 zł i ktoś próbuje cie oszukać. "Postraszyłem" również upublicznieniem całego zdarzenia i ich praktyk wraz z zapisem chatu. Dotrzymuję słowa. Niech będzie to przestrogą dla innych. Omijajcie ten sklep z daleka. Poczekam 5-7 dni na zwrot pieniędzy. Jeśli się nie pojawią to rozpoczynam chargeback w moim banku.

"You are now chatting with 'Lucas'
Lucas: Hi, welcome to GearBest's Live Chat. What can I do for you?
Szymon: Hi, what is happening with my order W1508251112525730??? I sent you scans of my credit card and ID today(ticket AT15082600867). Are you going to send items or you are going to give my money back??? Order Status is "Processing". What I have to do now to processing my order?
Lucas: One moment please. I will check it for you. Thank you.
Szymon: ok
Lucas: We will refund you the money.
Szymon: Why?
Szymon: It's my second order
Lucas: Because we only accept the payment by western union from you
Szymon: but why
Lucas: For this order
Lucas: The card is fake
Szymon: what
Lucas: Your card is fake
Szymon: ?
Szymon: i paid my card everyday
Lucas: The accountant has checked your document and found that your card was fake
Lucas: Gearbest has blocked you
Szymon: it's not fake because you got my money
Lucas: To place an order, you need to make the payment by Western Union or wire transfer
Szymon: forget
Szymon: when I got my money back????
Szymon: Can I use another card???
Szymon: are you there?
Lucas: Sorry for the late answer
Lucas: It will get it in 3~5 days
Lucas: Is there anything else we can do for you?
Szymon: Can I use another card???
Szymon: or maybe paypal?
Lucas: The problem is that your account has been blocked. You can use another card and another GB account
Szymon: You took my money I blocked account?
Lucas: Yes
Szymon: I still don't understand why it happend
Szymon: ok, i'm calling to my bank for chargeback, and i'm going to told people on forums etc about this
Lucas: What?
Lucas: If you do this
Lucas: We will copy this conversation to forums too
Lucas: The card picture you gave us was fake
Szymon: ok, no problem
Lucas: We will refund you
Szymon: it's not a fake
Lucas: Don't need to charge back
Szymon: because you got my money
Lucas: We got money from every card no matter it is fake or real. But the payment must be made by card holder.
Lucas: Thank you for your kind understanding and patience.
Lucas: Please kindly wait for your money to be back to the card
Lucas: Goodbye, and have a nice day!
If need any other help, please chat with us again or submit a ticket.

Dla odmiany moja przygoda, zakup w dniu 29 września. Telefon dotarł do mnie z magazynu na Węgrzech 7 października. Cena taka jak w Chinach, za transport musiałem wprawdzie zapłacić 4 usd, ale odpadła możliwość naliczenia VAT-u. Jestem zadowolony. Szybko, sprawnie i tanio, mogę z czystym sumieniem polecić zakupy w gearbescie.

To może i ja napiszę coś od siebie żeby nie wyszło, że jest tak kolorowo i super jak kolega wyżej to opisuje. Zamowilem juz tam parę przedmiotów i tak: 1. Pierwszy zakup wysyłka z chin - czas wysłania towaru akceptowalny. 2. Następne zakupy parę przesyłek z wysyłką z magazynu UK - czas wysłania towaru zadowalający. 3. Aktualne zamówienie, 22.09.2015 zakupiłem tablet teclast x98 pro i niestety do tej pory nie wysłany.
Podsumowując tak różowo nie jest za każdym razem niestety.

@s2002
Dżiz - jak karta możed być fake, skoro wzięli z niej pieniądze i wysłałeś skana z ID? Jeśli nie płaciłeś kartą walutową, to będziesz do tyłu na dwukrotnym przewalutowaniu. Ze względu na skandalicznie niski poziom kompetencji obsługi, to nawet bym się nie zastanawiał i zgłaszał chargebacka od razu. Dlaczego kolo się tego chargebacka obawia, skoro twierdzi, że karta jest fałszywa? Coś kombinują.
Ja tam jestem zdania, że w takich sytuacjach nie ma co liczyć na dobrą wolę drugiej strony, skoro prezentuje taki niski poziom obsługi i póki masz możliwości, to załatwiaj sobie sprawę sam!
Przypuszczam, że bank ich obciąża jakąś opłatą i dlatego nie chcą byś robił CB, tym bardzije bym uderzał do banku!

Sklep bywa ok całkiem często, jak widać po komentach forumowiczów, ale nie chciałbym być w sytuacji, kiedy trzeba coś u nich reklamować (np. fanty przychodzą niesprawne).