przez brownie » 1 sie 2018, o 06:48
Próbowałem zgłosić szkodę telefonu NOMU S10 Pro na portalu Allianz. Telefon zaczął szwankować już początkiem kwietnia (zakup przyjechał w styczniu) - najpierw zachrypiałe dźwięki z głośnika zewnętrznego przy dźwięku dzwonka i innych - to się dalej zdarza od czasu do czasu, nie znam przyczyny. Później okazało się, że jak telefon jest nagrzany, to zupełnie nie da się z niego rozmawiać, ponieważ nie słychać kompletnie rozmówcy. A nagrzać telefon się potrafi podczas ładowania czy działania jako nawigacja całkiem nieźle.. W lipcu zaczęła się rozłazić samoczynnie obudowa - odchodzą boki od ekranu. A jest to telefon rzekomo ultraodporny na wszystko - jak widać teraz już nie, skoro ma dziury. Nie spadł ani nie był użytkowany ekstremalnie - kupiłem taki dlatego, że poprzednie dwa zalały się herbatą.. Zgłoszenie zacząłem zaledwie pisać, nie dokończyłem i zapisałem w serwisie, ponieważ wysłać chciałem w tym tygodniu. Dziś wszedłem i reklamacja jest już odrzucona z informacją: "Reklamacja została odrzucona, ponieważ problem/zdarzenie związane z urządzeniem nie zostało ujęte w gwarancji. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z treścią warunków swojej umowy gwarancyjnej". Jeśli samoczynne rozłażenie się telefonu nie jest powodem uznania gwarancji na telefon typu rugged z wszelkimi możliwymi certyfikatami, to co może być...? Gwarancja jest g.... warta i jedynie wprowadza w błąd kupującego, że cokolwiek zostanie z telefonem zrobione w przypadku jakiejkolwiek usterki..