Moim zdaniem tego typu firmy mają rację bytu tylko w sektorze 0-70$ ,potem jest raczej bezkonkurencyjny w swojej cenie Redmi 4A ,a powyżej kwoty 100$ jest wiele solidnych i fajnych telefonów ,nie tylko od Xiaomi a np. LeEco, ZTE.

Moim zdaniem znacznie przeceniacie telefony Redmi, mojej koleżance właśnie odkleił się ekran w Redmi Note 4.
Obserwując awaryjność telefonów z Chin, a miałem ich dużo, bardzo duzo, różnych marek, w tym niemal wszystkie od xiaomi nie widzę żadnej przewago jakościowej telefonów xioami Redmi nad resztą chińskich marek, w tym tych tanich jak cubot, Doogee itp.
Zaobserwowałem też szybkie zużywanie się baterii w telefonach redmi, początkowo bardzo dobre osiągi, a po 12 - 18 miesiącach gwałtowny spadek, czego np nie widzę w Cubocie X16S którego używam dwa lata jako służbowy telefon.

marx napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Różnica między Xiaomi Redmi a resztą jest z mojego punktu widzenia taka, że jak kupuję Xiaomi Redmi, to wiem, że wszystko tam będzie działać i podziała to przynajmniej rok, czy dwa. W przypadku innych urządzeń chińskich marek, jakie miałem (wszystkie, to taniocha):
- Blackview A8 - soft z jakimś syfem - działał dobrze na porcie AndroidOne - ostatnio zamówiłem głośnik bo się zepsuł - czas działania głośnika, to ~18 miesięcy. I tak uważam ten telefon za niezły.
- Leagoo Z5 - z grubsza wszystko działa dobrze, ale aparat jest tak beznadziejny, że mogłoby go nie być. Bądź, co bądź, ale nawet najtańsze Redmi zapewniają minimum jakości. Aha, no i syf w sofcie.
- Homtom HT17 - po upgradzie softu - gubi IMEI, generalnie połowa funkcjonalności nie działa, mimo SoCa MT6737, który nie jest najgorszy, jego score w Antutu, to ~20K (mniej niż MT6580). Generalnie dramat
- TCL P561u - aparat bardzo słaby, dotyk - średni. Poza tym działa

Żaden z Redmi, z jakim miałem do czynienia nie miał takich przebojów, a Redmi 2 Pro, który zabrała mi żona działa już prawie dwa lata, a był kupiony używany. Z innymi markami jest loteria.
Pamiętaj, marx, że jakość produkcji, to nie świetne podzespoły, soft, czy świetny wygląd. To też nie jest hiper telefon raz na dwa lata. Jakość produkcji, to jest powtarzalność. W przypadku innych chińskich marek, niż te uznane, powtarzalność produkcji zarówno w obrębie jednego modelu, jaki i całej gamy modeli jest mierna. Xiaomi możesz brać w ciemno i wiesz, że minimum funkcjonalności osiągniesz zawsze, a w przypadku innych... no cóż - loteria, albo wnikliwe czytanie recenzji.

Cubot, to akurat niezbyt dobry przykład, bo to jest jedna z marek, która się bardzo stara. Zwróć uwagę, na to, że produkty Cubota nie są tak bardzo 'na czasie', jak Doogee, Leagoo, czy Elephone (nie ma Mixów, klonów S8, czy Iphone). Cubot, to marka, która idzie swoją, dawno wytyczoną droga, a nie bezmyślnie małpuje. Podobnie jest z Blackview i Oukitelem, który przeczesuje nowe możliwości upakowania baterii. Widać, że tam zarząd wytyczył misję firmy. Osobiście, poza Redmi, Cubota chętnie bym kupił. Mam szacunek do marki.

borsooq napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

https://www.gearbest.com/cell-phones/pp ... tml?wid=11

;)

Tak, wiem. Znam ten model. Nie jest to jednak nachalna prostacka kopia z dodatkowo podobną nazwą.

Lata temu skusilem się i kupiłem wynalazek Cubot One Turbo, który był chamską, plastikowa podróba htc one m7. No i niestety nie dało się tego używać. Może się poprawili, nie wiem bo nie kupowałem już więcej cubotów przez tamten uraz no i przez nazwę kojarzącą się z najtańszymi klapkami. Dawniej było kilka marek które dobrze rokowały np. ZOPO lub iocean ale niestety chyba już nie żyją.

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

ja zauważam w markach typu dooge itd zazwyczaj kiepski aparat cichszy głośnik i to mnie odstrasza.

Akurat tę wadę można skorygować ustawieniami mtk. Żona ma jedynkę i chwila zabawy wystarczyła żeby był odpowiednio głośny.

racja, ale z aparatami bywa cięzko a na tym mi zależy

A to już inksza inszość. Aparat rzeczywiście jest słaby, przynajmniej w letv x500 był lepszy.

Bo chińczycy oszczędzają na dobrym sensorze, a o optyce już nie ma co wspominać. Generalnei w tej chwili, jeśli chodzi o aparat, to dobrze jest, jak jest IMX258, jak coś więcej, to cena nie przekracza dolnej granicy $200. Na ogół mało tego, że sensory są kiepskie i/lub stare, to optyka jest słaba, a soft - jest generyczną apką z androida.
Kiedyś wyczytałem, że chińczycy interpolują matryce ze względów wizerunkowych - bo w Chinach jest modnie mieć więcej MPixeli. Dzisiaj wydaje mi się, że interpolują albo intrepolowali, zeby zwyczajnie zamaskować przepaść technologiczną w tym zakresie.

Telefon można już kupić za 199.99$ czyli 704 zł
Ktoś się skusi?