Dowiesz się tu jak robić zakupy na aliexpress, jak płacić na aliexpress, czy zapłacisz cło i Vat, co robić jak telefon zostanie zatrzymany przez celników, jak odesłać telefon do chin, jak prowadzić spór na aliexpress, zwrot płatności z aliexpress, reklamacje, gdzie śledzić przesyłki i nie przegapisz też promocji na aliexpress i innych chińskich sklepach.
Regulamin działu
Zakładając nowy watek upewnij się, czy taki sam temat nie został już poruszony na forum (w tym celu użyj opcji 'szukaj')
Nowo tworzone wątki: w złych działach/na poruszane wcześniej tematy/z pytaniami na które już wielokrotnie udzielono odpowiedz będą ZAMYKANE / USUWANE
16 lut 2017, o 16:14
Jak dla mnie to wszystko jest niedorzecznością. Towar sprowadzam dla siebie, jestem świadom jakie certyfikaty posiada, jakie standardy spełnia, a jeżeli chodzi o instrukcję - umiem wystarczająco dużo języków aby przeczytać ją i zrozumieć bez żadnych przeszkód. Towar w świetle prawa został zakupiony za granicą, czyli powinny mnie obowiązywać prawa sprzedaży jakie panują w kraju sprzedającego i powinienem je znać, jedyne co to towar został wysłany po zakupie na moje życzenie do innego kraju co nie powinno być w żaden sposób ograniczane poza ewentualnym opłaceniem podatku VAT/cłą.
Tak już odbiegając od powyższego: na dobrą sprawę "innej dopuszczalnej procedury celnej" można zrozumieć, że jeżeli oświadczyłbym, że przedmiot, który znajduje się w przesyłce jest przedmiotem kolekcjonerskim - "kocham egzotyczne telefony i sprowadzam je po to by oprawić w ramki, więc ich standardy mnie nie obchodzą, bo telefony leżą na półce i dobrze wyglądają". Mogliby wówczas zastosować procedurę celną odpowiednią dla przedmiotów kolekcjonerskich, które przecież nie wymagają CE, bo kto takowe wydaje na przedmioty kolekcjonerskie, które przecież nie są przeznaczone do użytku. Co towarzystwo sądzi na ten temat?
16 lut 2017, o 16:24
To są tylko Twoje "chcenia". Mieszkasz w Polsce, sprowadzasz towar do Polski, obowiązują Cię prawa i przepisy wydane w Polsce (dotyczy to całej UE). Mogą Ci się one nie podobać, ale nie zmienia to faktu, że Ciebie tez dotyczą. Radosna interpretacja tych przepisów niczego nie zmienia. Można dyskutować czy te przepisy mają sens czy nie, ale to i tak niczego nie zmieni.
16 lut 2017, o 16:30
Nie ma odrębnej procedury celnej dla "przedmiotów kolekcjonerskich" niestety, przynajmniej z tego co pamiętam... :) Krótki research po treściach ustaw skłanie mnie do stwierdzenia, że na gruncie obecnie obowiązujących przepisów, nie będzie na to żadnej siły - będą to mogli skutecznie cofać do nadawców. Jeżeli sie "uprą", pozostanie odprawianie się w innych państwach EU (czyli różnorodne rozwiązania typu SSM), przynajmniej dopóki tam także się nie uprą i w ten sposób "głosowanie portfelem podatnika".
16 lut 2017, o 16:53
Marzenia ściętej głowy ;P Dzięki za odpowiedź. Mam możliwość nadania przesyłki do Warszawy - jestem studentem i można by rzec, że mieszkam w dwóch miejscach - Warszawie i na Podkarpaciu (okręg WER Przemyśl). Sądzicie, że dałoby się tą sytuację jakoś ratować próbując przekierować przesyłkę do Warszawy i proszenie o ponowne przeprowadzenie czynności związanych z dopuszczeniem do obrotu? Czy to również nierealne marzenia? ;)
16 lut 2017, o 16:58
Który z telefonów mających CE sprowadzanych z Chin spełnia te dwa podpunkty? Bo miałem już trochę telefonów z Chin, niektóre miały CE ale czegokolwiek napisanego po polsku to ja ani na pudełkach ani w instrukcji nie stwierdziłem
16 lut 2017, o 17:01
@skazi praktycznie żaden, ewentualnie może jak znajdziesz wersję international to może będziesz miał spełniony cały punkt pierwszy, drugi - adres kontaktowy producenta w języku polskim - to chyba całkowicie nieosiągalne na czymkolwiek sprowadzanym zza granicy, nie tylko z Chin
Taki urok, że większość telefonów/sprzętu elektornicznego tak na prawdę nie jest kierowanych na polski rynek, to że ty sobie to kupiłeś to nie znaczy, że Twój kraj był tym o którym myślano, gdy wprowadzano tenże produkt
16 lut 2017, o 17:07
Tak naprawdę ani adres, ani instrukcja po polsku nie jest problemem. Dla dużych sprzedawców jak Goldi nie będzie dużym kosztem wyprodukowanie odpowiedniej naklejki, czy instrukcji, której treść z pewnością bez problemu mogłaby powstać na tym forum. Majfrendy są bardzo elastyczne - byle się sprzedawało.
16 lut 2017, o 17:55
Jak dzwoniłem do rzeszowskiego UKE to powiedzieli, że jeśli jest CE i deklaracja zgodności to przymykają oko na brak instrukcji w j. polskim.
16 lut 2017, o 18:00
Na razie zjawisko się nie rozprzestrzenia. W WER Zabrzu dokumenty wysłane 14-go lutego i dziś już przesyłka odprawiona. Jeżeli pozostanie to zjawiskiem lokalnym to pewnie zakończy się 1 marca, kiedy protestowanie przeciwko reorganizacji stanie sie nieaktualne.
16 lut 2017, o 20:51
Też podejrzewam, że te zmiany umrą śmiercią naturalną. Trochę posprawdzają, potem ktoś sprawę zgłosi wyżej, ktoś stwierdzi, że coś takiego jest niezgodne z prawem i wszystko się szybko zakończy, tak jak zwykle to bywa.
16 lut 2017, o 21:04
Co jest niezgodne z prawem? Egzekwowanie obowiązujących przepisów jest niezgodne z prawem? Poważnie?
17 lut 2017, o 01:24
Zgadza się, jest takie prawo, ale jest ono bardzo kontrowersyjne, chociażby ze względu na naruszenie strefy osobistej, tak jak z czytaniem listów. Już wiele razy były afery, że nowe przepisy są niezgodne z konstytucją itp. Tutaj ten przepis się uchwał dość długo, bo nie był egzekwowany.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.