JAK OTWORZYĆ SPÓR NA ALIEXPRESS

Dokładnie jak jest wyżej napisane. Ja bym nie odebrał od listonosza tylko poszedł na pocztę i tam poprosił o zważenie (nakręciłbym to oczywiście na video). Byłeś pewny, że telefon nie dojdzie a nie zrobiłeś dowodów na to, że faktycznie nie doszedł

subarulegacy napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

co to znaczy normalna? jeżeli szukasz pomocy to warto doprecyzować myślę.

marcoos1 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

jezeli przesyłka nie wymaga podpisu to trafia prosto do skrzynki i nie ma opcji odbioru na poczcie ,chyba ze spotkasz listonosza i go o to poprosisz.
jedyny wyjątek to gdy nie mieści się do skrzynki kiedyś przerabiałem temat.

Pusty list wrzucony do skrzynki. Była to "R".
Co miałem na poczcie nagrać?
Zawracanie głowy.
Żółty jest złodziej i tyle. Ja zrobiłem zdjęcie tej koperty, widoczna waga listu, tracking tez podaje wagę. czego więcej potrzeba?
Do tej koperty można co najwyżej wsadzić breloczek a nie pudełko z telefonem 5.5".
Trudno bym stał 3 tygodnie na poczcie i pytał czy przyszła taka przesyłka i polował na nią przed wydaniem jej listonoszowi.
Poza tym, skoro była to R to powinienem być wezwany na pocztę, a nie wrzucona do skrzynki przesyłka.
Chyba to nie jest w tym problem.
Po prostu żółci na tym żerują - są daleko i można im skoczyć. I okradają ludzi. Wybrałem 'sklep' z długa tradycją by uniknąć problemów typu - złodziej - ale to nic nie znaczy jak się okazuje ile istnieje sklep - kradną i chroni if Ali pisząc,m że istnieje ochrona kupującego. Waga przesyłki to jest pierwsza sprawa i zdjęcie tej przesyłki jak dodatkowa. Szukam podpowiedzi co można jeszcze zrobić a nie uwag - typu 'trzeba było na poczcie ją filmować' - nie można było bo leżało w
skrzynce.


List wrzucony do skrzynki. Zrobię taki filmik, ale już w domu. I mogę tylko nasobaczyć na poczcie na listonosza, który wywalił to bez podpisu do skrzynki na listy. List typu R.

Nikt Ci nie każe jej filmować na poczcie tylko w domu w trakcie otwierania. Tu na forum wiele osób filmuje otwieranie przesyłek, które nie wzbudzają żadnych wątpliwości po to by mieć dowód gdyby coś było nie tak. Ty miałeś przesyłkę, o której od razu wiadomo było, że będą z nią problemy i nie zabezpieczyłeś się.

Zostaje chargeback w banku jeszcze o ile było płacone kartą, jeżeli interwencja na ali nic nie da.

jezeli to faktycznie była R'ka to idz na pocztę i poproś o pokazanie potwierdzenia odbioru u naczelnika poczty. napisz skargę na listonosza i zgłoś kradzież.
wystap o urzedowe potwierdzenie wagi przesyłki ze stempelkami itd. jak wleciała do PL to powinni mieć w bazie.

jezeli wagi beda identyczne to masz jakiś pkt zaczepienia.
ten dokument przedstaw ali.

Jutro nagram film z otwieraniem przesyłki.
Była R.
Płaciłem przelewem a nie kartą i nie wiem, czy mogę o to wystąpić, tez tak myślałem.
Ali dało mi 3 dni an dołączenie innych dowodów - teraz mają zdjęcie i film, na którym dokładnie pokazuję kopertę.
Mam jutro i pojutrze na załatwienie sprawy a Poczta Polska nie odpowie mi w ciągu 24H na moja skargę. Otrzymam od nich dane o wadze przesyłki pewnie po miesiącu więc złodziej_chińczyk będzie już mieć pieniądze.
Jeżeli maja film i nie chcą go uznać to wątpię czy drugi film z otwieraniem może pomóc.
Na dokładkę nie chce zakończyć się upload na stronę Ali i film jest w linku na serwerze podanym przez obsługę - ale wątpię czy oni to oglądają. Ludzie z obsługi którzy się kontaktują z Ali nie maja związku z tymi, którzy rozpatrują reklamacje. Na dokładkę Ali podaje , że materiały na innych serwerach ich nie interesują. Więc kicha z wodą.

Powiem tak (to nie tylko tyczy się @subarulegacy)
Zakupy w Chinach ewidentnie nie są dla wszystkich. Kilka lat temu nie było tych wszystkich poradników krok po kroku, mniej pomocników, bo mniej ludzi kupowało tam i pisało na forum jak pomóc. Mimo wszystko ludzie sobie jakoś radzili i widać, że ludzie tacy jakoś mają mniej problemów.
Jest internet ogólnodostępny, zakupy w Chinach jest nie tylko dla elit i coraz więcej problemów (oczywiście od tych świeżaków). Zamiast poczytać najpierw (PRZED PIERWSZYM ZAKUPEM) poradniki, spróbować kupić coś za 2$ na próbę to każdy się pcha od razu w zakupy za 300$. Potem płacze np
- że paczka idzie powoli,
- 2 tygodnie leży na lotnisku,
- na WER kolejne 10 dni,
- zapłaciłem za 3 telefony razem a złapali jeden na VAT i co mam teraz zrobić
- kupiłem 5 par butów (jednakowych) i jak się tłumaczyć, że to na własny użytek
- przez pomyłkę wcisnąłem potwierdzenie odbioru i co teraz
- przyszedł nie ten kolor (rozmiar, wzór itd), czy mam robić zwrot paypal czy może porozmawiać ze sprzedawcą

Takie pytania są co chwilę. A teraz doszło kolejne, że przychodzi pusta koperta (zamiast telefonu), czyli nie trudno się domyślić, że to kant i kupujący zamiast zebrać 100 dowodów to ma problem z udowodnieniem, że paczka była pusta.

Kręć video z paczką z każdej strony, numery widoczne, pokaż wagę w trackingu. A na poczcie możesz zawsze poprosić o pokazanie kto się podpisał jako odbierający paczkę. Jak to listonosz, to on ma problem (bo wyjdzie, że paczka doszła bez zawartości a on podrobił podpis czyli mógł to ukraść - chociaż tego nie zrobił).

Dzisiaj:

Status:
Dispute Finished
Refund Only XXX

(wczoraj o tej porze miałem 48h na dostarczenie dowodów nie wiem jakich)

By uciąć dywagacje - nie jestem zielony.
Po 4 godzinach rozmów z customer service czekam na zwrot pieniędzy.
Nic Ci nie da dochodzenie na poczcie, gdy masz 2 dni na zrobienie nie wiadomo czego dla chińczyka, który akurat zechciał 'odbębnić' twoją 'dispute'.
Nie napiszesz poradnika na wszystkie kombinacje.
Nic nie zrobisz, jeżeli chińczyk ignoruje Twój film, na którym wyraźnie widać bez zatrzymywania filmu naklejkę informacyjną z adresami, i numerem przesyłki, widać że jest to najmniejsza możliwa koperta, bez uszkodzeń, widać wagę itd itd.
Nic nie zrobisz gdy chińczyk ignoruje Twoje informacje o wadze telefonu ( w tym przypadku) i o wadze przesyłki, ignoruje zdjęcia itd.
...
Parę uwag:
-to co dla Ciebie wydaje się być oczywiste - dla chińczyka nie jest. Vide waga przesyłki, jej wygląd, brak możliwości wsadzenia do takiej koperty czegokolwiek itd itd.
-customer service wymyślający na poczekaniu nicki ma milion gładkich frazesów, z których nic nie wynika. Poprzez swoja ignorancję potrafią wprowadzić Cię w błąd, gdzie konsekwencją może być utrata pieniędzy.
-system chat'u, który używają, ma death time 2 minuty ale zdycha czasami po kilkunastu sekundach czego konsekwencją jest połączenie z następnym chińczykiem z imieniem wafr, juold, gte, pim, behts itd. Tym sposobem nie masz szans an kontynuowanie problemu, ale ... ale gdy jesteś cierpliwy oni łamią się też, i pytają między sobą kto z Tobą rozmawiał.
-bez języka (anglik) będzie ciężko brnąć przez ich customer service
-jeżeli w swoim 'dispute' odwołujesz się to Twoich rozmów ze sprzedawcą - nie licz, że oni zajrzą do twojego 'order messages'.
-jeżeli pytasz customer service czy przeczytali już twoje dispute - i odpowiedź jest że tak, nie znaczy to że przeczytali. I tak jest ze wszystkim.
-jeżeli kończy Ci się czas twojego 'dispute' i jest to na Twoją niekorzyść, zakończ tą dispute i otwórz nową podając inny powód. Zmień dowody mogące przedstawić Twoja sprawę w innym świetle. Nawet jeżeli nie jest to Twój przypadek, pozwoli Ci to zyskać na czasie i zebrać inne dowody.
-prowadząc rozmowy ze sprzedawcą przy pomocy systemu order messages masz szansę użyć ich jako argument, gdy będziesz chciał użyć rozmów z prywatnych email - zapomnij. Będą to ignorować. I jeżeli chcesz przytoczyć rozmowę ze sprzedawcą którą prowadziłeś przez order messages - musisz wkleić im prtscr. Cytat to za mało, jak i prośba by zapoznali się z rozmową też jest ignorowana.
-gdy masz problem z wklejeniem filmu lub zdjęcia - użyj innej przeglądarki - u mnie Chrome jest ok, Firefox kaszani się
-jak ludzie są robieni w konia można się przekonać czytają komentarze. Wiele pojedynczych gwiazdek jest durnych - dają faciowi 1 gwiazdkę bo telefon przestał działać po 3 dniach lub telefon nie działa w sieciach w danym kraju - bzdura. 1* uwalę, gdy facet odmówi naprawy, lub przyśle 'po naprawie' gorszy niż przed naprawą lub przyśle piasek zamiast telefonu. Sortując sens jednogwiazdkowych opinii można zobaczyć, jak ludzie się topili.

Dziękuję za posty z podpowiedzią co można jeszcze zrobić.
Pozostali niech idą z Bogiem i zaczną czytać tekst ze zrozumieniem.

Dobrze, że udało ci się załatwić zwrot.
Pewnie, że napisałeś kilka ciekawych aspektów, ale wg mnie to same oczywistości.
- bez języka ciężko się dogadać. To chyba oczywistość. Angielski lub chiński. Nie spodziewam się, że ktoś tam zna polski. Jak nie znam wspólnego języka to ciężko się dogadać.
- nie zaglądają do tego co napiszesz w "order message". Czasem zaglądają, bo w ten sposób zamykają sklepy z podróbkami, ale jasne, że skoro to ma być dowód to robię prtscr.
- zdjęcia i filmy wysyłam na serwer mediafire (jest podany w FAQ Dispute jako dobre miejsce do tego).

Przede wszystkim zdrowy rozsądek i nic na łapu capu lub pod wpływem emocji. Trzeba myśleć co się robi i jakie tego mogą być konsekwencje. Traktujmy sprzedawcę tak jak sami chcemy być traktowani. Nie chcesz by Chińczyk traktował cię jak oszusta to jego też nie traktuj jak oszusta.

I tak przy okazji:
z poradnika :
P: Po namowach sprzedawcy zamknąłem spór, Czy będę mógł go otworzyć ponownie?
O: Tak, pod warunkiem, że nie był eskalowany.

?
Zamykałem mój spór 3 razy. Był oczywiście 'eskalowany'.
I otwierałem go ponownie.
O co chodzi?
I na temat mentalności żółtych - oni mają chyba to w genach by oszukiwać.
Żółty usiłował wmówić mi, że prześle mi kasę na konto, byleby podać mu Paypal i nie otwierać sporu.(jaką kasę?)
Wysłał pustą kopertę, łgał przed transakcją, że ma towar. Nie chciał zaakceptować zwrotu kasy po otwarciu sporu i żądaniu oddania pieniędzy.

Obecna transakcja: przed zakupem pytałem żółtego czy ma towar i jak długo będę czekał na wysyłkę. Żółty powiedział że ma towar i "Dear friend We have the black in stock now.We will ship it asap." asap w tym przypadku oznacza, że zostało mu kilka godzin do automatycznego skasowania transakcji i zwrotu kasy. Czytając opisy jego wyczynów - wysyłka sprzętu innego niż zamówiony, inne modele, używane, popsute,inne kolory. Sajgon.
Zakupy u żółtych to jedna wielka loteria. Obarczone bardzo dużym ryzykiem. Ludzie piszą, że kupowali wielokrotnie u tego samego sprzedawcy i też zostali wtopieni. Nacja bez honoru, kultury i bez szacunku do innych.

Rozumiem rozgoryczenie, ale myślę, że określenie "żółty" jest po prostu chamskie, więc proszę żebyś następnym razem je sobie darował jeśli nie chcesz aby Twój post wylądował w koszu.