Aliexpress , co warto kupić w Chinach, co się opłaca, co ma dobrą jakość i niską cenę? Najlepsze znaleziska, kupony, cebule, promocje. Recenzje zakupów z aliexpress, unboxingi paczek z Chin.
Wszystkie chińskie sklepy.
16 wrz 2014, o 14:34
Dokładnie. Mój kolega miał to samo, wynegocjował chyba ze 300 zł na rzecz kancelarii (innej) za zniszczenie i "pokrycie kosztów", w zamian za odstąpienie.
Wysłał jakieś oświadczenie do nich, że się zgadza na zniszczenie, a potem kontakt się urwał. Póki co się do nich nie odzywa bo jakoś mu nie śpieszno, żeby płacić :P
PS. Mam wrażenie, że Poznań przoduje w otwiaraniu paczuszek.
PS2. Najlepsze jest, że otworzył Chińczykowi dispute na 100% refund bo sprzedaje podróbki i Chińczyk się zgodził na refund.
16 wrz 2014, o 14:51
300 zł to kwota do przeżycia, natomiast kara 1000 i wiecej jednak boli...
16 wrz 2014, o 15:11
Z tego co wiem gość, który zamawiał 30 czy 40 zegarków CK dostał finalnie 1000,00 zł. Przy jednej sztuce i pierwszej "wpadce" spodziewałbym się łagodnego podejścia.
16 wrz 2014, o 17:43
Co Ty za bzdury tu wrzucasz :)
po pierwsze:
1. To nie jest zaden wyrok nakazowy sadu wiec niech se go wsadza w dupe - POKAZ MI WYROK skazujacy Twojego kolege wraz z uzasadnieniem sadu !!!
2. przeczytaj co jest tam napisane :): "Zaszlo PODEJRZENIE naruszenia praw wlasnosci..." bla ba bla..
Reszte sobie sam dopowiedz. Dopoki nie ma wyroku nie jestes winny a jak ktos jest (napisalem wczesniej komus innemu) cipa w tej kwestii i nie potrafi dociekac swoic praw to zawsze bedzie dymany przez nasz system....
Mowie o detalicznyc odbiorcach zamawiajacych kilka/nascie przedmiotow w miesiacu...
Nie mam na mysli tu handlarzy co sprowadzaja kontenery bo to juz inna para kaloszy...
P.S
Zreszta ostanio warto przypomniec sobie sprawe pewnej kancelarii prawnej wysylajacej pisma
z wezwaniem do zaplaty za sciagane z netu gier,filmow czy utworow muzycznych....jak ktos nie mysli samodzielnie to zaplaci :) Dalszy komentarz jest zbedny.
16 wrz 2014, o 19:51
@bontek,
nie wiem czemu sie oburzasz.
Kolega zapytał, co w takiej sytuacji zrobić, a my tylko przedstawiamy mu wszystkie dostępne informacje żeby podjął odpowiednią w zależności od swojej awersji do ryzyka decyzję. Istnieje szansa, że otworzą i może się to skończyć karą na max 300-500 zł.
Ja bym wysyłał papiery i czekał na zegarek :)
17 wrz 2014, o 07:51
Co Ty za bzdury tu wrzucasz :)
po pierwsze:
1. To nie jest zaden wyrok nakazowy sadu wiec niech se go wsadza w dupe - POKAZ MI WYROK skazujacy Twojego kolege wraz z uzasadnieniem sadu !!!
2. przeczytaj co jest tam napisane :): "Zaszlo PODEJRZENIE naruszenia praw wlasnosci..." bla ba bla..
Reszte sobie sam dopowiedz. Dopoki nie ma wyroku nie jestes winny a jak ktos jest (napisalem wczesniej komus innemu) cipa w tej kwestii i nie potrafi dociekac swoic praw to zawsze bedzie dymany przez nasz system....
Mowie o detalicznyc odbiorcach zamawiajacych kilka/nascie przedmiotow w miesiacu...
Nie mam na mysli tu handlarzy co sprowadzaja kontenery bo to juz inna para kaloszy...
P.S
Zreszta ostanio warto przypomniec sobie sprawe pewnej kancelarii prawnej wysylajacej pisma
z wezwaniem do zaplaty za sciagane z netu gier,filmow czy utworow muzycznych....jak ktos nie mysli samodzielnie to zaplaci :) Dalszy komentarz jest zbedny.
Czy ja mówię ze jest to wyrok skazujący. Nie. Wydaje mi się tylko ze szkoda nerwów aby za śmieszne paręnaście dolców uzerac się i jezdzic po sądach, pomimo ze oczywiscie przyznaje Ci racje, ze prawo jest po mojej stronie.
Kupiłem oryginał Seiko bo był jedynie 23usd drozszy od podróby, to automat i nie chciałbym podróby z wnetrznosciami np. Winnera co się często zdarza, który rozsypie się po roku czy dwóch.
Zacytuje wypowiedź prawnika odnośnie tej sprawy i myslę ze czas zakonczyć dyskusję.
""Szanowny Panie,
po zapoznaniu się z przedstawionym przez Pana stanem faktycznym
informuję, iż na tym etapie sprawy nie powinno być z Pana strony powodów
do niepokoju; nie można przypisać Panu odpowiedzialności za kopiowanie,
podrabianie, a tym bardziej wprowadzanie do obrotu (to obciąża
producenta i sprzedawcę). Jako kupujący nie miał Pan nawet możliwości
zapoznania się z zakupionym towarem i jego właściwościami, a tym
bardziej nie wprowadził Pan, ani też nie miał obiektywnej możliwości
wprowadzenia do obrotu tego towaru poprzez darowiznę czy inną czynność
prawną. Jako że z okoliczności sprawy nie wynikają żadne przesłanki do
stwierdzenia Pana odpowiedzialności,..........."
Resztę postów usuwam , za duzy bałagan robicie.