Witam.
Taka sytuacja, zamówiłem na JoyBuy 4 telefony na łączną kwotę ok. 280$.
Oczywiście wszystkie trafiły na VAT. Przesłałem niezbędne papiery i czekałem na listonosza.
Przyniósł w środę i powiedział, że do zapłaty mam 1270pln. Powiedziałem, że tyle nie zapłacę,
bo ewidentnie nastąpiła jakaś pomyłka. Zostawił awizo i odjechał.
Zadzwoniłem do UC, ale ciężko się z nimi dogadać niestety. Kobieta mi powiedziała, że skoro
paczek nie odebrałem, to nie jestem nawet stroną do rozmów o jakiejś reklamacji.
Miał ktoś podobny przypadek? Co mogę zrobić w tej sytuacji?