przez Herezja » 8 sty 2017, o 09:21
Dawno nikt tu nic nie pisał więc może coś od siebie dodam po około 2 tygodniach użytkowanie telefonu Nomu S10. Przesyłka dotarła do mnie tuż przed świętami. Sam telefon dotarł dobrze opanowany z drobnymi upominkami od sprzedawcy (perypetii z nim i wysyłką starczyło by na oddzielny wpis na forum). Pudełko z telefonem jest w pastelowym kolorze zawiera poza telefonem, ładowarkę i kabel oraz drucik do wyciągania tacki z kartami sim. Sam telefon wygląda na solidnie zbudowaną maszynkę w moim przypadku jest to wersja z dodatkami pomarańczowego koloru. Telefon pracuje pod systemem android 6.0. Ekran tak jak obiecywał producent jest czytelny, dobrze oddaje kolory i widać na nim wszystko pod nawet dużym kontem patrzenia na ekran. Z przodu nad ekranem znajduje się głośnik, czujnik zbliżeniowy, światła i kamerka. Na dole ekranu znajdują się przyciski androida (naniesione na ekran) . Na górze obudowy jest kryte wyjście słuchawkowe, na dole znajduje się także kryte wyjście USB, na lewej stronie jest ukryta tacka hybrydowa na karty sim i SD. Oczywiście po prawej stronie mamy klawisze głośności i power. Z tyłu znajduje się aparat z pojedynczą diodą doświetlającą i głośnik, który producent opisuje jako odporny na wpływ wody a także głośny. Odnośnie aparatów i jakie robią zdjęcia nie wypowiem się bo po prostu się nie znam. W moim odczuciu aparat z tyłu obudowy robi znośne zdjęcia. Głośnik za to jest bardzo głośny i wyraźny choć producent nie postarał się i nie zabezpieczył go przed zasłonięciem i tym samym tłumienie go. System tak jak napisałem wyżej to android 6.0 i działa płynnie bez przycinek i jak na razie nie widzę w nim śmieciowych programów więc można go uznać za czysty. System jest spolszczony wypełni (nie zaobserwowałam błędów w lokalizacji). Zgodnie z specyfikacją obsługuje bez problemów wszystkie fale 2g, 3g i 4g występujące w Polsce. Wi-Fi jest czułe i wychwytuje bez problemu wszystkie otwarte sieci nawet idąc po prostu ulicą (przychodzą powiadomienia o odnalezieniu otwartej sieci). GPS jest czuły i łatwo znajduje naszą pozycję na mapach. Nie miałem okazji go używać dotychczas w trasie tylko idąc ulicami miasta. Bateria nominalnie ma mieć 5000. Czy tyle ma ciężko mi powiedzieć. Telefon nawet pod obciążeniem nie nagrzewa się zbyt mocno co przy takiej obudowie mogło wystąpić. Przy zwykłym użytkowaniu pełna bateria wystarczy spokojnie na myślę 4 dni. Na koniec dodam jeszcze dwie informacje. Jest to naprawdę ciężka komórka ale dobrze leży w dłoni i nie powinna się nikomu nawet przez przypadek wymknąć z ręki. Z minusów jakie zaobserwowałam to telefon ma bardzo toporny klawisz włączenia komórki. Działa ale trzeba go dość mocno nacisnąć. Niby można wykorzystać funkcję gestów (które nieźle działają ale np wybudzenie nie jest natychmiastowe) ale jakiś nigdy się do nich nie przekonałem. Na koniec warto chyba podsumować. Czy warto komórkę kupić. Myślę, że tak. Tym bardziej, że za około 450 do 500 zł otrzymujemy telefon o wzmocnionej obudowie, z czytelnym ekranem o bardzo dużej baterii i sprawnie działającym systemie.
ps. Gdyby ktoś miał jakieś pytania z chęcią postaram się opowiedzieć na nie. Za błędy występujące w tekście przepraszam. Pisałem go na przerwie w pracy z wiadomej komórki hehehe.
Wysłane z mojego twardziela ];p