jedynkę przyjąłem jako te najpopularniejsze koncernowe browary pokroju tatry czy harnasia a może nawet kustosza z biedronki (XD) bo tych mniej znanych ludzie nie kojarzą, a każdy wie jakim syfem są te wcześniej wymienione :D

Powiedzcie, jak wy możecie Żywiec Porter pić? Przecież to ma chyba z 9% alkoholu. One są wzmacniane spirolem, ja tam czuję głównie alkohol jak to piję. Piłem sobie tu w Irlandii kilka porterów ostatnio i mają normalnie: 4.5 - 5%. Nie wiem czemu w PL robią je takie mocne.

eSbe napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Ty, ale wiesz, że pilsnery, to właśnie piwa jasne? Na wyspach znane jako lager, bo tu nawet na Budziejowickie mówią lager, a nie pils.
Więc coś pomieszałeś.
Beck's to taka sama masówka jak inne.

rutino napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Gdzieś tam piłem na urlopie, bo nie było innego, ale to nie była przyjemność.
Jak se z kumplem chcieliśmy młodzieńcze czasy przypomnieć, to stanęło na tanim winie :) Tanie piwo było zbyt hardcorowe.

Moje piwka to Żywe i Perła export

Flyagaric napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Ten rodzaj piwa czyli Porter Bałtyckie ma tyle woltażu. Z reguły od 8 do kilkunastu %. W Polsce jest ich kilka, ale wszystkie oprócz Żywca są przesłodzone. Próbowałem ich kilkadziesiąt i serio Żywiec jest najlepszy, ale też trzeba trafić na dobrą partię, bo różnią się smakiem trochę. Ale to dobrze bo przez to widać, że to nie jest to samo co inne powtarzalne żywce, które robią w Żywieckim browarze. Dobrze sobie takie strzelić jedno przed spaniem. Treściwe jest i mocne, pomaga zasnąć :)

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Dyskusja w temacie piw gorąca. How about condoms?

Only Skyn my Friend

Autor postu otrzymał pochwałę

podziwiam Was za temat - fajnie, ze sa i takie tutaj, to duzy plus dla tego forum
ps
piwa nie pijam juz obecnie, a wlasciwie od momentu, gdy jego nadmiar okazal sie dla mojej tuszy bardzo "milosierny" ) he he -
zzucenie 25 kg bylo bardzo trudne - ale sie udalo i chyba!? niegdy wiecej
a przed ostatnim hmm lubilem warka strong i tyskie 0,6

existe napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Piąteczka kolego, moje największe osiągnięcie w kwestii redukcji to 24 kg... W pół roku.
A z tych bardziej hardcorowych to podczas tejże właśnie redukcji straciłem 6kg w 5 dni

Jeśli chodzi o piwo to w moim przypadku lubię testować te z małych browarów. Jakoś inaczej smakują, nawet zwykłe jasne od tych tluczonych na taśmie. Ostatnio preferuję Gniewosza, Raciborskie i piwo z browaru na wrocławskim rynku - jest tam knajpa w ratuszu, mają swój browar i porter stamtąd jest najlepszym jaki piłem dotychczas.
A jeśli chodzi o wagę to zauważyłem że dużo daje ruch ;) Przytyłem ok 10 kg jak siadłem za biurkiem, potem wróciłem do ruchu i od biegania po kopalni w 3 miesiące te 10 kg się zgubiło. Diety za bardzo nie zmieniałem, aczkolwiek kawy już nie słodzę.

Odnośnie browaru noteckiego. To na początku 2000roku ja byłem w technikum w Goraju obok Czarnkowa to piwo noteckiego to było najgorsze piwo w sklepach :) ala małe mocne . Po kilkunastu latach patrzę a tu taka ekspansja . Ale nie pijam bo jakoś uraz został . Z piw to browar Fortuna szczególnie ciemne oraz Miłosław niefiltrowane .

Wysłane z mojego C1-U02 przy użyciu Tapatalka