clorox napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Mnie Heineken nigdy nie smakował, też często piję nowe browary by znaleźć ten odpowiedni, jutro muszę wybrać się po Żywiec Amerykańskie, gdyż niby podobne jest do Żywca białego lecz kolendra jest bardziej wyczuwalna :D może będzie to kolejny faworyt :>

No popatrz, a ja się zawsze zastanawiałem co ludzie w tym Grolschu widzą?

BTW: Niedaleko otworzyli mi sklep "Stan umysłu" - muszę zajrzeć co tam mają. (https://www.facebook.com/piwotostanumyslu)

No to też podpisuje się pod grolshem. Pierwszy raz spróbowany w Holandii trochę lat temu. U nas jednak to nie to samo, chyba że butelkowy jeszcze przejdzie. Z reguły pije rudą ale jak najdzie ochota na bronka to poczciwy Harnaś albo dla smaku Argus z tequilą z Lidla.

Dla mnie z piwami obecnie zrobił się "problem" - jest bardzo duży wybór a wątroba tylko jedna.
Osobiście chętnie wracam do Grodziskiego APA czy Grodziska White IPA, Jankesa z Lwówka czy Toporka z Bojana też nie odmówię.
Jest jest jeszcze jedno ale - na pięterku stoją u mnie dwa fermentory z Foreign Extra Stout - za 10-12 tygodni będę spijał "czarne złoto".
Na zdrowie

moth napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Mam dokładnie tak samo. Najlepiej a'la craftowe, ale i koncernowym Książęcym nie pogardzę. Z tych ciemnych nie lubię polskich porterów, bo są bardzo mocne, kiedy w oryginale raczej mocne nie są. W ogóle nie lubię za mocnych piw, bo nie lubię jak moc alkoholu zabija smak dobrego piwa. Nie lubię też piw mocno gazowanych - u mnie to murowana zgaga. Z tego samego względu nie pijam też pszenicznego, choć lubię.
Jasne lubię, ale zdecydowanie craftowe - nie mocne, nie mocno gazowane, bogaty smak.

robercik napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Zazdraszczam! Uwielbiam stouty.

Z tanich ale dobrych to polecam Corneliusa APA oraz IPA. Ogólnie bardzo lubie IPY, APY, to co na amerykańskim chmielu. Dobre piwo to koszt od 5-6zł w górę. W tym stylu polecam spróbować: Brokreacja The Fighter, Raduga Sunset Blvd, Birbant & Jabeerwocky No Future!, Revolta Earl Grey AIPA, Łańcut Pospolite Ruszenie, AleBrowar: King of Hop, Rowing Jack, Crazy Mike. Leżakuję też Porterty w piwnicy ale je to już rzadziej pijam :) PS. jak ktoś chce się coś więcej o piwach dowiedzieć to polecam blog kopyra na yt.

Często eksperymentuje z różnymi piwami bo nie znalazłem jeszcze swojego ideału, albo po prostu mi się nudzą, ale dość długo gustowałem w małym browarze Czarnków, i ich piwie Noteckim :) urzekły mnie malutkie buteleczki

Hehe, jak w tym roku byłem u rodziców, to Noteckie było już tylko w dużych butelkach ...

Mozecie poszukac:
Hefe-Weizen - Paulaner
Schofferhofer Hefeweizen
badz podobne. To niemieckie biale piwa. Bdb sa.
W Polsce smakowal mi Namyslow Biale Pszeniczne, Zywca omijam raczej, kiedys lubilem pic Piwo Zywe, od Zywca wlasnie.

To co wymieniłeś, to są popularne koncernówki. W niemieckich marketach, zwykle obok nich stoją piwa craftowe, droższe o ~0.25Eur i to jest zupełnie inny smak. Przede wszystkim: mniej gazu.

Tylko perła export.

Też próbowałem - w Irlandii ostatnio popularna. Mamy je w lokalnym convenient shopie.
Próbowałem wszystkich i też Export najbardziej mi smakował.