Rozumiem, że to forum o telefonach chińskich, sam taki mam, ale na miłość boską - fascynacja "głupimi" 8 rdzeniami jest przytłaczająca. Niedawno na android.com.pl (chyba mogę podać, i tak każdy zna) był test jakiegoś 8-rdzeniowca. I co? Mimo "mocy" zamulał, bo software był zły, a do takich wymysłów (czyt. marek no-name) nie ma nawet innych romów. W benchmarku będzie miał więcej od Red Rice o 10k pkt., a mimo to Xiaomi będzie płynniejszy. Magia? Nie, świetna optymalizacja, o czym ludzie często zapominają.
Takie 8 rdzeni jest na prawdę chwytem marketingowym -> lepiej wyjdzie się mając procesor 2x1.7 Krait. Jak chcecie to znajdę wykresy mówiące, że aktualnie w Play Store +/- 85% aplikacji używa max. 2 rdzeni. A takie Krait są dwa, ale zaajefajne

A co do ramu to proste pytanie - grasz w gry? Jeśli nie, 1 GB aż za dużo. Do niedawna miałem 512 MB w ZTE Blade i jakoś było wystarczająco. Dobrze zoptymalizowany rom i nawet 10 zakładek otwartych w Operze czy Dolphinie (lubię dużo czytać

) nie doprowadzały do zamykania innych. Owszem telefon troszkę zwalniał ale i tak była komfortowa praca. Teraz zawsze mam koło 300 mb wolnego, a chodzi kilka apek cały czas
PS Mój Red Rice to tylko dobry przykład, nie żebym go wychwalał bo mam
