przez colins » 9 lis 2013, o 20:53
Wpisałeś użytek własny a jaką podałeś wartość?
Nie kombinowałem i podałem wartość prawdziwą (czyli ok.140 USD za Lenovo A820). Jednak patrząc na ten cały proces Vatowania paczek doszedłem do wniosku, że są zapewne hardcory, którzy zaniżają rzeczywistą wartość bądź nawet przerabiają dokumenty nabycia, bo po prostu ci w Urzędzie Celnym nie są w stanie tego sprawdzić. Dodam, że poznański UC zadowolił się dwoma wątpliwej jakości skanami z przebiegu zakupu i tym pismem, które mi przysłali, lakonicznie przeze mnie wypełnionym (napisałem w nim jedynie, że w paczce jest telefon do prywatnego użytku za 140 dolarów i tyle). Mało tego - wszystko wysłałem oczywiście mailem. Jednak potwierdzenia żadnego nie dostałem. Zacząłem więc tam wydzwaniać, jednak bez skutku, bo nie odbierali telefonów. W końcu miarka się przebrała i na ten sam mail wysłałem im kolejną wiadomość, tym razem z opierdolem żeby ruszyli dupy i zabrali się do roboty, bo w końcu oni, jako urząd państwowy, są dla ludzi, a nie odwrotnie. Nie minęła godzina i już miałem odpowiedź od samego kierownika UC, że już przesyłka została odprawiona, a w razie dalszych pytań on służy pomocą (tu podał mi swój telefon kontaktowy

).
I rzeczywiście za następną godzinę status przesyłki w śledzeniu się zmienił na "Zwolnienie przesyłki przez urząd celny".
Telefon obecnie jest już na mojej poczcie. Jednak ze względu na przedłużony weekend, przesyłkę odbiorę zapewne we wtorek. Nie zdziwię się jeśli ze strachu nie naliczyli VATu.
Choć tak naprawdę szczerze w to wątpię i stówkę już przyszykowałem.
