na poczcie powiedzieli ze juz paczka doreczona i rzeczywiscie inny adresat i mnie chinol w uja zrobil... zobaczymy co odpowie mi
PS. Chinczyk niezle pojechal po bandzie, kurtka 50$ jako gift 8$ i nawet brak pieczatki celnika, nie wiem jak to przeszlo ale sie ciesze bo podrobka i dobrze ze sie nie przyczepili

