Dziwna taktyka, ale możliwe, że Xiaomi już sobie dokładnie policzyło, że razem wszystkich 3-ech modeli sprzeda więcej niż tylko bazowego R3
Do obecnego R3 czytnik plauchów by się bardzo przydał (i podświetlane klawisze), ale nie kosztem baterii i nie wiadomo jakiej podwyżki ceny.
Znając życie, to nawet wersja 3Ah się sprzeda, bo to wciąż półtora dnia pochodzi, albo i 2 razy tyle jak kto mniej używa.
Wersje Redmi z mocnymi procami, to takie trochę dziwolągi. Chyba Pirzu pokusił się o porównanie w swojej recenzji R3 i wyszło biednie. Dodanie do tego mocnego proca i mamy ewidentne wąskie gardło. W grach to pewnie nie przeszkodzi bardzo, ale mieć mocnego proca i nie widzieć korzyści z tego płynących przy ogólnej płynności dziłania fona, to trochę nie tak.