przez mrergie » 10 mar 2015, o 02:05
I właśnie o to ludziom chodzi kiedy mówią, że OPO nie jest już taki magiczny jaki był w okolicach swojej premiery.
Obecnie za podobne lub nawet nieco mniejsze pieniądze można mieć sprzęt podobnej klasy a i znacznie pewniejszy, bo jednak wolę Sony czy choćby Samsunga niż jakieś kłamliwe OnePlus.
Przy takich cenach, lepiej już wybrać SGS5, Xperię Z2 (a za nieco więcej to i Z3), Moto X 2nd, G3 (o ile ktoś nie jest telefonowym graczem) czy Note 3 jeśli ktoś woli coś większego. Z chińskich modeli mamy już MX4, Mi3 64GB (mimo upływu czasu - wciąż świetny smartfon), Nubia Z7 Mini i Max (to chyba nieco niższa klasa, ale jednak wciąż dość wysoka) i na pewno jeszcze coś by się znalazło.
Pisząc to myślę i tak bardziej o cenie wersji OPO 64GB, smartfon z pamięcią 16GB jest zbyt ograniczony a dodatkowo z wyżej wymienionych przeze mnie telefonów wszystkie z wyjątkiem Mi3 i Moto X posiadają slot na karty pamięci, co teoretycznie daje nawet 200GB więcej pamięci.
Gdyby nie obecny kurs dolara to możnaby pisać także i o Mi4, Mi Note i Find 7/7a.
Ten telefon podczas swojej premiery był bezkonkurencyjny. Teraz pojawiły się nowe modele, ceny innych telefonów spadły a tylko OPO dalej się trzyma takiej samej jaka była podczas premiery.
Faktem jest, że tylko SGS5 (wersja Snapdragon), Note 3 i Moto X oferują podobne możliwości modyfikacji programowych jak te w OPO. Ale bądźmy szczerzy - znaczna większość ludzi już się w takie rzeczy nie bawi, na tak silnie dopakowanych telefonach nie ma takiej potrzeby, co najwyżej instaluje się jakąś alternatywną wersję systemu i to by było na tyle z modyfikacji.
I jakby miał mi to ktoś zaraz zarzucić to od razu przyznaję się że z 1+1 nie miałem bezpośredniej styczności. Ale nawet nie zależy mi aby ją mieć a tego telefonu nie kupię.