przez Herezja » 8 paź 2015, o 20:16
Wcześniej dziecku robiłem zdjęcia na zewnątrz. Dziś mi przyszło robić zdjęcia wewnątrz mebla i ... okazało się, że są skrajnie nie ostre i pełne ziaren. Choć kilka dni temu w nasłonecznionym w miarę pomieszczeniu zdjęcia wyszły lepsze. Wygląda na to, że aparat nie radzi sobie ze sztucznym światłem i nic nie pomaga doświetlanie flash-em.
Nie grzebałem jeszcze w ustawieniach aparatu.