Switch to full style
Rozmowy na wszystkie tematy
Zablokowany

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

23 cze 2015, o 23:11

@Venn, ja tak nie ustąpiłem jednemu i teraz wezwali mnie na osobiste wstawienie do Wrocławia :D.
Odpisałem że nie ma takiej opcji i czekam na dalszy rozwój zdarzeń. Dowody mam mocne, do tego kwalifikacje, a koleś mimo wszystko twierdzi, że wina stoi po mojej stronie...
Mimo wszystko mam nieodparte wrażenie, że polskie sądownictwo mnie zawiedzie.

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

23 cze 2015, o 23:30

"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" ;-) dlatego po tymże pożegnalnym takcie schodzę i kończę temat (szkoda życia na paragrafy :-)), sugeruję zamknąć go, ale może niekoniecznie dawać do kosza- ku przestrodze.

T.

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

24 cze 2015, o 00:12

Siedzę na innym forum gdzie jest dużo transakcji kupna-sprzedaży. Jest tam system premiowania plusami, ale to dużo roboty dla adminów i opów. Jest też dział gdzie można się skarżyć na nieuczciwych userów, może tutaj coś takiego założyć? Aczkolwiek widzę że to forum nie obfituje w naciągaczy. Sam kupiłem tutaj już kilka rzeczy i było miło i sympatycznie. Jednak nauczony doświadczeniem najpierw sprawdzam czy ten od kogo kupuję to nie jakiś świerzak który dzień po rejestracji wystawia kilka rzeczy na bazarze.

Wypalcowane

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

24 cze 2015, o 00:38

@UP, życie marzeniami nie jest złe. Prawdę mówiąc forum ciągnie nędzny żywot i kiedyś upadnie. Moderacja nie domaga i nic się z tym nie zrobi, gówniany silnik narzucający straszne ograniczenia. Trzeba by było wsio wypieprzyć i postawić na nowym silniku, niestety za tym idą pieniądze. Zauważ że nie ma na tym forum reklam, marxxx pewnie opłaca to wsio z własnej kieszeni, nie są to duże pieniądze, ale są, tak więc zapomnij że coś tu nowego powstanie.
Jako właściciel bym obadał jaki silnik by się nadał, zrobił zbiórkę i w miarę możliwości przemigrował konta. Następnie przerzucił stare forum do subdomeny i zablokował tylko do odczytu tak żeby te całe nasze dziedzictwo kulturowe się nie zgubiło. Następnie porządek z działami, regulaminem i uprawnieniami w danych działach i jakoś by to działało. Lecz to nie moje forum. Nie interesuje mnie administracja czy moderacja bo najzwyczajniej nie mam na to czasu, tak to już bym dawno stworzył własne forum.
No i niestety nie znam marxxxa osobiście, nie wiem czym się zajmuje, ile ma chęci oraz czasu i jakie plany wiąże z tym forum.
No ale koniec tego offtopu. Jak mamy ciągnąć ten wątek to już w innym temacie ;).

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 15:29

ale tak na szybko wątek z nieuczciwymi użytkownikami można by założyć

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 15:32

A kto miałby weryfikować czy takie zgłoszenie jest prawdziwe? Każdy spór ma dwie strony, łatwo kogoś nazwać oszustem i złodziejem a potem okaże się, że nie do końca tak jest. Już były takie sytuacje na forum. Jestem zdecydowanie na nie.

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 15:37

No to w drugą stronę, zamiast czarnej listy zrobić białą: wątek zbiorczy, w którym kupujący będą mogli opisać jak im poszła transakcja z danym użytkownikiem (nie koniecznie z podawaniem wartości itp., żeby nie robić gotowca US). Tematy z pomocą w kupnie z Chin wiszą cały czas i tam ludzie mogą poczytać czy i jak udała się transakcja. Przy oferowaniu innych rzeczy na bazarze nie ma gdzie się podzielić taką informacją, bo jak temat ze sprzedażą robi się nieaktualny to ląduje do kosza ;)

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 16:01

w ta stronę bez moderacji też mogą pojawić się opinie o sprzedaży najnowszego ferrari za pół darmo i wakacjami na bahamach gratis :p

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 16:35

No dokładnie chyba nie ma sensu robić takiej listy. Każdy kupuje na własną odpowiedzialność. Jedyne komentarze to dotyczą użytkowników którzy oferują usługę pomocy zakupu w Chinach (w bazarze) chociaż i tak nie jestem do końca przekonany czy te pozytywne komentarze w niektórych przypadkach od nowych użytkowników nie są sfingowane.

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 17:20

No, trochę. Mam dosłownie kilka komentarzy na ponad setkę zamówień. Większość miała 0 postów i mi komentarza nie wystawili, a u shayka jakoś magicznie zaczynają pisać. Nie to że coś ten tego, ale dziwne to trochę. Może oferuje im zniżki za komentarze czy co?
Co do list, to nie ma sensu i zastosowania.

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 17:22

To już by musiał marxxx zbadać po IP i było by wszystko jasne :)

Re: Minimalne ślady użytkowania- definicja

8 lip 2015, o 17:36

Pff. Proxy, VPN, takie cuda. Chyba nie jest taki głupi by pisać z jednego kompa, ale kto wie, niech sprawdzi :-D.
Zablokowany