Według wiarygodnych plotek Meizu pracuje nad kolejnym flagowym telefonem. W ciągu ostatnich dni jednak pojawiły się nowe informacje, jakoby firma miała w zanadrzu dwa flagowe urządzenia, które miałyby się ukazać jeszcze w tym roku.


Według analityka rynku Pan Jiutang, jeden z telefonów będzie nazywał się Meizu Pro 6s, a nie jak wszyscy przypuszczają Pro 7. Jednak to, co najbardziej dziwi, a może powinienem powiedzieć, przenosi nas w nieprawdopodobny scenariusz. Jest fakt, iż Pro 6s miałby otrzymać procesor Samsunga Exyunos 8890, chciałoby się w to wierzyć...ale czy to możliwe?

Oprócz tych informacji najbardziej prawdopodobnym jest, że telefon otrzyma 5.7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2K. Aparat 12MP z tyłu, jeśli nie będzie to porządny aparat z matrycą sony, a pewnie nie będzie to trochę słabo jak na flagowca tej klasy z takim procesorem. Sam procesor miałby być wsparty 4GB pamięci RAM oraz 32GB pamięci ROM.

Niezwykle ciekawą niespodzianką byłoby znalezienie faktycznie procesora Samsunga Exyunos 8890 w nowym telefonie Meizu. Jednak wydaje mi się, że jest to raczej jakaś forma budowania odpowiedniego hype'u przyszłego flagowca Meizu.

sephot napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Że co? Od kiedy to klasę aparatu oceniamy po MegaPikselach? Samsung S7 też ma 12Mp. Chyba powinniśmy się cieszyć, że producenci już nie szaleją z ilością pikseli. Co jak co ale po Tobie takich bredni bym się nie spodziewał...

sephot napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

A czy można poznać te wiarygodne źródło? Bo mnie się wydaje, że od dobrych kilku tygodni nie było nic nowego w tej sprawie a już na pewno nie o Exynosie. Wielce nieprawdopodobne, że pojawi się w najnowszym flagowcu, Meizu wyraźnie skupiło się na współpracy z Mediatekiem i raczej nic nie wskazuje by miało się coś zmienić.

leoxxx napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Że co? Od kiedy to klasę aparatu oceniamy po MegaPikselach? Samsung S7 też ma 12Mp. Chyba powinniśmy się cieszyć, że producenci już nie szaleją z ilością pikseli. Co jak co ale po Tobie takich bredni bym się nie spodziewał...